Kojarzycie pewnie zjebany system wymowy liczb po niemiecku? A słyszeliście, jak francuzi wymawiają swoje liczby? Na początku wszystko przebiega normalnie, ale wszystko się zmienia po przekroczeniu magicznej liczby 69. Wszystkie liczby po 69 po francusku to prawdziwy ból głowy, chyba że jesteś matematykiem. To dlatego, że Francuzi zaczęli używać systemu dwudziestkowego w średniowieczu. Jednak, co ciekawe, w innych krajach francuskojęzycznych, takich jak Szwajcaria, zachowują formę rzymską. Na przykład, jeśli powiemy 70 po francusku, we Francji, będzie to „soixante-dix” (60+10), a 80 to „quatre-vingts” (4x20), ale w szwajcarskim francuskim będzie to „septante” dla 70 i „huitante” dla 80 tak jak w innych językach. Mogą się zatem pochwalić drugim najgorszym systemem zaraz po Danii, gdzie, żeby powiedzieć 92, mówi się tradycyjnie „tooghalvfemsindstyve", czyli dosłownie „dwa i pół pięć razy dwadzieścia" (2+(-0.5+5)*20).