Zwierz prosty w obsłudze.

48
Siema dzidki. 
Jako że zostałem ostatnio sam w pustym domu, rozważam wzięcie sobie jakiegoś kontaktowego zwierza. 
Pies kot odpada, ze względu na życie. 
Szukam czegoś co trochę rozświetli to siedzenie w domu. 
Myślałem bardziej o czymś małym, typu papuga, jaszczurka czy cos. Ma być żywe i lubiec kontakt z człowiekiem. Dlatego pająki, skolopendry, węże, i inne takie też odpadaja. nie wiem szczur czy jakieś inne tałatajstwo. Aby tylko nie wymagało Niewiadomo ile wkładu, i specjalistycznych warunków jak no rybki,typu terraria, lampki, nawilzacze powietrza i takie tam. Ma być proste w obsłudze.
Sąsiadka miała jakąś taka zielona papugę, fajna taka, pamiętam że śmigała sobie po chacie. Wiadomo co osra to osra, ale wygldawala się łatwa w obsłudze, nakarmic i wyczyścić klatkę jestem w stanie ogarnąć. 
Jakies propozycje doświadczenia chętnie posłucham, bo jeszcze trochę i kurwa samobója sobie tu sam pierdolne. 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.15731191635132