Pomoc po lewicowemu

30
Pomoc po lewicowemu
W ostatnich dniach zarówno politycy, aktywiści, jak i zwykłe lewaki mają wielki problem z Parlamentarnym Zespołem ds Opieki Okołoporodowej. Dokładnie powodem jest jego skład, wszyscy członkowie pochodzą z Konfederacji. Plują jadem na prawo i lewo, twierdząc że to najbardziej antypolaki i antykobiecy zespół parlamentarny na świecie. Zupełnie ignorując fakt blisko 1500 interwencji w latach 2019-2023. Zespół pomagał kobietom w ciąży, które podczas pandemii były zmuszane do rodzenia w maseczkach, zakazywano im kontaku z bliskimi będąc w szpitalu po porodzie itd. Lewica wtedy miała kobiety bardzo głęboko w... Do tego stopnia, że chętnie przyklaskiwali na kolejne obostrzenia. 
Pomoc po lewicowemu
Do zespołu mogły dołączyć osoby z każdej partii, jednak Lewica nie była zainteresowana. Po co pomagać, jak można tylko płakać o aborcji. Co ciekawsze niektórzy twierdzą że lewica specjalnie nie dołączyła do Zespołu ds Opieki Okołoporodowej ponieważ strzelili focha i nie chcieli być w jednym zespole z Konfederacją. Po co pomagać, po co starać się coś zmienić jak można strzelić focha. Jedyna pomoc jaką lewica ma dla kobiet w ciąży to aborcja, nic innego w ich oczach nie jest pomocą. 
Pomoc po lewicowemu
Lewicowe środowiska wolą powołać Parlamentarny Klub przyjaciół drzew, niż pomóc kobietom, zapewnić pomoc która nie jest wyskrobaniem dziecka. Jednak gdy istnieje klub który coś robi, to należy go zjebać, nazwać nierobami i antypolakami dręczącymi kobiety. 
Pomoc po lewicowemu
Jak widać, olać kobiety w ciąży, no chyba że chcą dokonać aborcji. 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Brzmi jak plan?

4
Nie układa Ci się z kobietami? Mam dla Ciebie pomysł co zrobić, by przez lata mieszkać z dziesiątkami niewyżytych seksualnie kobiet i przy okazji sporo zarobić i nie to nie jest to, co myślisz.


1. Do zadania przygotowujemy się w mediach społecznościowych. Kasujemy swój profil na FB, zakładamy nowy, w którym jesteśmy przebrani za kobietę. Prowadzimy go tak, by wynikało z niego, że fizycznie jesteśmy mężczyzną, ale czujemy się kobietą.
2. Potem jedziemy do kraju gdzie znane popularne i szanowane są nurty lewicowe i kwestie ideologii, której nie nazwy wolno wymawiać.
3. Napadamy na bank i dajemy się złapać.
4. Bierzemy dobrego adwokata i przed sądem udowadniamy, że czujemy się kobietą. Dobrze by proces był medialny, tak by lewicowe media wywierały presję na władzę sądowniczą.
5. Zostajemy skazani i trafiamy do więzienia dla kobiet.
6. Jako jedyny facet po tej stronie krat mamy własny harem większość osadzonych wedle statystyk to heteroseksualne niewiasty.
7. A i bym zapomniał, mamy jeszcze kasę z napadu, bo nie przyznajemy się, gdzie ją schowaliśmy (by mieć dłuższy wyrok).

Taka myśl przy porannej dwójce na kacu. Może głupie i bez sensu?
Nie to w 100% się sprawdza. Nie wierzycie? Wpiszcie sobie w Google hasło: Demi Minor.
Pamiętajcie tylko by się zabezpieczać. Jego plan się skomplikował gdy współwięźniarki zaczęły zachodzić w ciążę. Warto się więc by przysyłali nam paczki z gumkami. Ewentualnie stosujemy ruch wyprzedzający i oskarżamy współwięźniarkę o gwałt. 


Jaki z tego wniosek? Jak się okazuje każdy chory, zdegenerowany pomysł w życie wprowadzili już czarnoskórzy. 
Brzmi jak plan?
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.10316014289856