Klient nasz Pan

9
Facet handlował butami na bazarku. Pewnego dnia dostrzega idącą w jego stronę staruszkę a kawałek za nią powoli czlapiącego staruszka. Kobieta gdy tylko podeszła powiedziała, że chce kupić buty nr 43 dla męża. Facet odczekał chwilę aż dziadek dojdzie do stanowiska i odważnym lecz miłym tonem zagaduje go - proszę sobie usiąść tutaj jest krzesło zaraz Panu przyniosę kilka par to coś wybierzemy. Dziadek z irytacją w głosie odpowiada - nie będę niczego przymierzał. - Ale dlaczego? Spokojnie mam kilka nowych modeli napewno coś Pan wybierze. Siada Pan - nagabuje zarazem ręką trzymając go za ramię. - Nic nie będę przymierzał! Odczep się Pan. Na to wszystko wtrąca się babka. - Panie co się go Pan tak uczepił to nie jest mój mąż. On śpi w domu.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
1000
1000
400
100
+47

Sny dzidowca po 30 latach siedzenia w piwnicy.

3
00:00
00:00
Download
1000
1000
400
100
+20

Pewnie mnie zdradza z jakąś lafiryndą...

1
00:00
00:00
Download
1000
1000
400
100
+45
0.15046811103821