List do samobójców Klopsówwsosie

59
Niech każdy frustrat tam da swoje wypierdalajki na początek.








A teraz na poważnie. Każdy kto czuje, że ma problem ze sobą , kto czuje, że nie da rady...
Do Ciebie ta dzida.... Ostatnio się poddałem.... Zajebałem wódą ciężkie leki nasenne. Według moich obliczeń miałem się nie obudzić... Tadaaaa kurwa! Życie zrobiło mi na złość i żyję, czułem się jak ścierwo dochodząc do siebie ALE dojrzałem do decyzji żeby się skierować po pomoc. Normalnie idziesz do psychiatry i mówisz, że masz dość, mówisz o tym co czujesz i dostajesz skierowanie do szpitala. Dopiero po leczeniu Wam opowiem jak jest ale ja wiem, że potrzebuję pomocy i nie chcę skończyć na sznurku albo w ogóle w taki sposób. Polecam sięgnąć po pomoc wszystkim, którzy sobie nie radzą. Z pozdrowieniami dla wypierdalajkująch. I życzę każdemu spokojnego sobotniego wieczoru i spokojniej niedzieli 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14203214645386