Sześcioletni chłopiec stał się najważniejszym punktem rozprawy sądowej, która miała rozstrzygnąć kto przejmie nad nim opiekę rodzicielską.
Chłopiec, który był wielokrotnie bity przez oboje rodziców, miał być przydzielony do swojej cioci, aby zachować jak najbliższe więzy rodzinne. Ku zaskoczeniu sędziego, sześciolatek powiedział, że ciocia takżę go biła. Gdy sędzia zasugerował oddanie go pod opiekę dziadków, ze łzami w oczach przyznał że dziadkowie również go bili.
Sędzia, uznawszy, że cała rodzina tego dziecka przepełniona jest przemocą, pozwolił chłopcu na samodzielne zdecydowanie kto będzie się nim opiekował.
Po naradzie z radą przysięgłych oraz odpowiednimi służbami, zadecydowano przydzielić prawo opieki klubowi piłkarskiemu Arka Gdynia, który to, według chłopca, nie jest zdolny do pobicia kogokolwiek.
lel.