Ale beka, zajebałem typowi numer telefonu i teraz lata mu jakieś gówno po SMS-ach . Wyglądał na totalnego dzbana , więc pewnie i tak nie znajdzie numeru na infolinię .
Siedzi teraz , wkurwia się pewnie i wypisuje jakies gówno na stronie z memami , a ja tu sobie chilluję . Kraków , Katowice – co za różnica ? Ważne , że kursy i kasa się zgadza .