Tak, chuj mi w dupę i na imię, że z kwejka, ale fajnie tam ktoś zebrał i opisał czego mają dotyczyć te "opłaty". Mówi się głównie o podatku od cukru, ale czy wiedzieliście, że produkty z Aliexpress też będą droższe? Że mogą wzrosnąć ceny biletów autobusowych? Że ogólne ceny w dużych marketach także prawdopodobnie skoczą do góry?