Jaglak umiał załatwić to z klasą, nie chciał zniszczyć chłopaka, który robił memy o jego córce. Młody musiał odpracować 400 godzin w hospicjum.

Tymczasem Filip Chajzer nakręca lincz, chwalił się u Kuby Wojewódzkiego, że w nocy dzwonią do niego "memiarze" i płaczą, boją się o swoje życie. I nawet po tym Chajzer się nie uspokoił, dalej wrzuca na FB nazwiska robiących memy o nim, nawet naśmiewa się z ich problemów w szkole.

Wyżyny hipokryzji zostały właśnie osiągnięte. TVN ukrywa, że terroryści to zwykle muzułmanie, broń boże, to przecież dobrzy ludzie byli!
Ktoś zrobił mema i Chajzerze? Trzeba go znaleźć i dobijać się do drzwi w nocy, na pewno to jakiś "skrzywiony" typ.
Śmieszkują ze Smoleńska? Spoko. Śmieszkują z Chajzera? dojechać ich!

Narodził się nowy stalker, który chce pokonać cały internet.
Nie tędy droga, chyba czas na odpoczynek od telewizji Panie Chajzer.