Bo ja niewiedziałem.

40
Pamiętam, jak Polsat emitował program o inwazji Rosji na Czeczenię. Program był po 22:00, więc były tam materiały "tylko dla dorosłych". Opiszę tutaj jeden przykład. Czeczeni rozbili grupę kacapów i kilku udało się wziąć do niewoli. Kacapy mieli przy sobie kamerę (jeszcze taką na kasety, na której nagrywali swoje "podboje". Był tam obraz, jak kacapy strzelają do cywilów, głównie do mieszkańców wsi. Nie brakowało na filmie nagrań z tortur. Czeczńscy bojownicy pokazali nagranie i kacapów, którzy rozbawieni mordowali i torturowali cywilów i... I pokazali też, że wśród pojmanych są bohaterowie z taśmy. Kacapy siedzieli smutni inni płakali i przepraszali. Bo oni nie chcieli, bo ich zmuszono, powiedziano im, że to czeczeńscy terroryści. Kacapy na filmie wzięli takiego dziesięcioletniego terrorystę, do metalowej beczki wlali kilka litrów paliwa i wsadzili do niej chłopczyka. Zamknęli wieko i bawili się, gdy dzieciak dusił się oparami. Czeczeni jedną torture opisali. Nazywa się ona, katarynka. Wkładasz głowę w imadło i kręcisz korbą. Obstawiali, czy oczy wypadną.
I teraz przenosimy się do Ukrainy. Gdy słyszę od pojmanych kacapów "oszukali nas", to biorę na to poprawkę, tym bardziej, gdy widzę jak stoją pod miastem i napierdalają w nie rakietami albo, gdy jadą czołgami i wozami opancerzonymi strzelając do cywilów. Egzekucja na Ukraińskiej rodzinie, bombardowanie szpitali itp. Kiedy jadą w czołgach to są twardzi, a po pojmaniu, mamo pomóż, ja nie wiedziałem.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.16547203063965