Trochę ryzykuje że ktoś mnie po figurce rozpozna ale chuj

12
Dobry. Bez zbędnego wstępu tak wyglądał mój proces malowania Shadowheart w skali 1:10.
Trochę ryzykuje że ktoś mnie po figurce rozpozna ale chuj
Tak wygląda render w pejncie 3d. Niestety zdjęć etapu surowego druku nie mam bo te cienkie farfocle zwisające z zbroi to było piekło drukarskie i zamiast zrobić pamiątkę to kurwami rzucałem.
Zrobienie sobie takiego renderu ma prostą zaletę, na późniejszym etapie łatwiej jest zaplanować położenia światłocieni.
Trochę ryzykuje że ktoś mnie po figurce rozpozna ale chuj
Tak to wyglądało po pierwszych ~20 godzinach malowania. Jak widać nawet nie wszystkie powierzchnie są pokryte. Jedną z większych sztuk malowani w tym stylu, to malowanie zbroi bez farb metalicznych. Normalnie farbki do malowania metalu zawierają albo opiłki aluminiuim, albo sproszkowane miki (https://pl.wikipedia.org/wiki/Miki)  i błyszczą się same z siebie. Tutaj zabawa polega na uzyskaniu efektu połysku za pomocą farb matowych w moim przypadku dla stali żółty, biały, niebieski, czarny i dla złota żółty biały i brązy.
Trochę ryzykuje że ktoś mnie po figurce rozpozna ale chuj
Pomalowanie oczu z drobnym zezem i poprawianie tego przez godzinę to norma
Trochę ryzykuje że ktoś mnie po figurce rozpozna ale chuj
~70 % roboty gotowe, jesteśmy na etapie ok. 50 roboczo godzin
Trochę ryzykuje że ktoś mnie po figurce rozpozna ale chuj
Trochę ryzykuje że ktoś mnie po figurce rozpozna ale chuj
Na gotowo z podstawką. Całość ~80h godzin pracy.
Mam nadzieję że pies admina zdążył ucieć w czasie tego długiego nudnego postu.
Wypierdalam
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Akwarelista potrzebny od zaraz

39
Pany! 
Otóż nastąpił straszny wypadek i koty podczas gonitwy oberwali mie ze ściany tablicę korkową w drewnianej ramie (chujnia z biedą, wiem). Najpierw się wkurwiłam, ale potem stwierdziłam, że widocznie Bóg tak chciał, gdyż wreszcie może ją pomaluję, aby swoim paździerzowym wyglądem nie obrażała mego poczucia estetyki. Chcę ją pomalować na kolor ściany (farby Dulux gotowej, nie ze wzornika) albo np. trochę ciemniejszy, zresztą kolor to tam chuj. 
1) czy jest sens malować korek (czy to się w ogóle da), czy tylko ramkę sosnową?
2) jaką farbę do tego przedsięwzięcia zastosować? Znam się na tym, jak dupa na śpiewaniu. Nie jebta mnie mocno, jażem tylko jest prostą i nieuczoną w malowaniu babiną. Tych farb do różnych zastosowań jest tyle, że trochę się rozjebałam jak żaba na liściu stojąc przed wyborem.

Za poradę nagrodzę plusem na profil i dukatem w kolorze gold. 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.1398708820343