O wy kurwy
28
Leroy Merlin zmienia opisy kraju pochodzenia niechcianych produktów
Sprzedają rosyjskie produkty, ale to nie wszystko. Okazuje się, że firma Leroy Merlin postanowiła... zając się opisem swoich produktów. I nagle: tam, gdzie do tej pory wpisany był kraj pochodzenia "Rosja", teraz widnieje "Polska". Natomiast cała reszta - kod produktu, stany magazynowe, nazwa producenta i wszystkie inne szczegóły - pozostały bez zmian.
Organizacja "Ogólnopolski Bojkot Leroy Merlin", punktująca posunięcia francuskiej sieci sklepów w związku z decyzją centrali o pozostaniu na rynku rosyjskim, ujawniła w ostatnim czasie informacje o tym, że Leroy Merlin nadal sprzedaje rosyjskie produkty.
Jako przykład podano płyty pilśniowe rosyjskiej firmy Ultralam, gdzie rzecznik prasowa firmy twierdziła: "sprzedajemy jedynie produkty, które zostały z dostaw i zamówień sprzed marca 2022".
Tymczasem okazało się, że sieć wpadła na inny pomysł i w międzyczasie zajęła się zmianą opisów swoich produktów. Jak podaje OBML: tam, gdzie do tej pory wpisany był kraj pochodzenia "Rosja", teraz widnieje "Polska". Natomiast kod produktu, stany magazynowe, nazwa producenta i wszystkie inne szczegóły pozostały bez zmian.
Sama firma Ultralam nie przyznaje się do tego żeby nagle stała się polską firmą i na swojej stronie nadal podaje, że jest firmą rosyjską, produkującą w Rosji
- donosi organizacja, dodając, że "mamy do czynienia z ewidentną próbą wprowadzenia w błąd klientów i opinii publicznej przez Leroy Merlin".
Sprzedają rosyjskie produkty, ale to nie wszystko. Okazuje się, że firma Leroy Merlin postanowiła... zając się opisem swoich produktów. I nagle: tam, gdzie do tej pory wpisany był kraj pochodzenia "Rosja", teraz widnieje "Polska". Natomiast cała reszta - kod produktu, stany magazynowe, nazwa producenta i wszystkie inne szczegóły - pozostały bez zmian.
Organizacja "Ogólnopolski Bojkot Leroy Merlin", punktująca posunięcia francuskiej sieci sklepów w związku z decyzją centrali o pozostaniu na rynku rosyjskim, ujawniła w ostatnim czasie informacje o tym, że Leroy Merlin nadal sprzedaje rosyjskie produkty.
Jako przykład podano płyty pilśniowe rosyjskiej firmy Ultralam, gdzie rzecznik prasowa firmy twierdziła: "sprzedajemy jedynie produkty, które zostały z dostaw i zamówień sprzed marca 2022".
Tymczasem okazało się, że sieć wpadła na inny pomysł i w międzyczasie zajęła się zmianą opisów swoich produktów. Jak podaje OBML: tam, gdzie do tej pory wpisany był kraj pochodzenia "Rosja", teraz widnieje "Polska". Natomiast kod produktu, stany magazynowe, nazwa producenta i wszystkie inne szczegóły pozostały bez zmian.
Sama firma Ultralam nie przyznaje się do tego żeby nagle stała się polską firmą i na swojej stronie nadal podaje, że jest firmą rosyjską, produkującą w Rosji
- donosi organizacja, dodając, że "mamy do czynienia z ewidentną próbą wprowadzenia w błąd klientów i opinii publicznej przez Leroy Merlin".