re: guwnowpis

26
Odpowiedź, a dokładniej, poprawiona wersja tego o to poradnika: https://jbzd.com.pl/obr/1533404/guwnowpis


Z cyklu "uśmiechnij się, a depresja minie". To tak nie działa :P. I tak, wiele razy wrócisz do punktu 1. Bo UWAGA, samemu się nie da wrócić do normalności :)

1. Jeśli jesteś uzależniony, samemu się nie wyrwiesz, zgłoś się do specjalisty, psychologa/seksuologa/psychiatry. (Patrz punkt 3, gdy już tu wróciłeś)

2. No dobra, to ma jakąś rację bytu.

3. Dalej, zamknij się w sobie, miej problemy tylko dla siebie, aż z nimi nie wytrzymasz i się zabijesz :). Patrz punkt 1. musisz się wygadać komuś bliskiemu i/lub zgłoś się do specjalisty. Psycholog - leczenie rozmową, psychiatra - leczenie lekami. Wybierz co będzie dla ciebie wygodniejsze. Choć przy psychiatrze pewnie uzależnisz się od prochów, bez których nie będziesz mógł już żyć z uśmiechem.

4. Co autor ma na myśli pisząc "pojebanych"? Samobójcze myśli czy po prostu cringowe, przez które chcesz się zabić? Na jedno wychodzi. Patrz punkt 1.

5. O, dokładnie. Odetnij się od toksycznych ludzi, zacznij robić to na co zawsze miałeś ochotę i to co lubisz.

6. Tak, rób to. Nawet nie ćwiczenie, mogą być codzienne spacery po 30 minut, a poczujesz różnice. Dodaj więcej aktywnego życia. Udowodniono naukowo, że to wyzwala jakieś tam hormony, obniża złe samopoczucie.

7. Generalnie ubieraj się tak jak tobie się podoba, ale czysto. Masz jedną bluzę, ale codziennie ją pierzesz i prasujesz? Świetnie, tyle wystarczy.

8. Bez motywacji i powodów ci się nie uda. Patrz punkt 5. ale osiągnij też to co chcesz. Znajdź cel (na początek jakiś krótki, anie zwiedzenie całego świata), spełnij i bądź dumny z siebie. Małymi kroczkami.

9. Po drugie, patrz punkt 6. Chcesz mieć mięśnie? Rób to DLA SIEBIE, nie dla otoczenia, bo ona ci wmawia, że musisz "wyglądać jak facet". Jednak, nie miej ani nadwagi, ani niedowagi. Naukowo udowodniono, że źle to wpływa na samopoczucie.

Podsumowując, bądź sobą lub stań się osobą, którą widzisz w snach.

Tak, autorze, nie podobał mi się twój poradnik, który jest źle sformułowany.
Przyczepiam się do autora, który ostatecznie, mówi, że masz się dla siebie zmieniać, a narzuca swoje (z deczka niepoprawne) rady.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.15573406219482