Niech ktoś zrobi mema o piciu w ambasadzie PL w Katarze z polskimi piłkarzami (i najlepiej z męską dziwką w turbanie), przesyłka dyplomatyczna, teren PL, itd. Chlałem tak z arabami w Trypolisie jeszcze za Kadafiego więc da się doładować naszą drużynę trzeba tylko ich wrzucić do ambasady. Lewy niech już nie je batoników od Anki bo mu na oczy szkodzą tylko niech się normalnie napije jak człowiek. Może ktoś skorzysta, ja nie mam czasu i na telefonie robienie dzidy jest do kitu.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Poczta_dyplomatyczna