-Bądz mną. ottitus lv.400
-twój szef magos Numbernabis dostał zlecenie. Ma na to trzy solarne lata, żeby wybudować pałac dla kochanka pani gubernator. Jeśli nie podoła zostanie on rzucony tyranidą i gówno ją obchodzi ,że mechanicus jest instytucją autonomiczną. Jednak zamiast budować zostawił ci projekty i kazał zacząć. On sam udał się na jakąś dziką planetę ,która nadal opiera się inwazji Tau. No dobra... to do roboty..... może jak się uda to dostanę jakiś fajny artefakt w nagrodę.
- jeden solarny rok później
to prawda budowla jest w stanie surowym ale robisz postępy. Nie możesz się doczekać aż szef wróci bo kończą ci się bezpieczniki na uspokojenie, robotnicy są coraz bardziej marudni twierdzą , że 16 godzin pracy to za dużo. Komuś urwało nogę i wydziera się, a ty mówisz mu, że jego koledze urwało łeb i jakoś nie narzeka. Już się cieszysz, że będzie nowy serwitor. Ten fajtłapa zabrudził krwią kawał rzadkiego materiału na wykładziny. Do tego podlatuje do ciebie serwoczaszka z przyczepionym plikiem zwojów. Ehh, wykończy mnie ta papierkowa robota. Nagle zauważasz szefa w towarzystwie jakoegoś dziadka w futrach, ogryna z fenrisjanskim wilczurem pod pachą i jakiegoś niskiego catachańczyka. Szef pochawalił cię za postępy i przedstawił cię gościom. Starzec zapytał: jak to jest być tech-kapłanem ? dobrze ? a ty na to: wie pan, to nie jest tak, że dobrze czy niedobrze. gdybym miał powiedzieć co cenię w życiu najbardziej, powiedział bym że maszyny. Maszyny, które naprawiałem kiedy sobie nie radziły i co ciekawe to właściwie serwisowanie reliktów wpływa na nasze życie, bo chodzi o to, że nawet jeśli zna się wzorce konstrukcyjne nawet te pozornie uniwersalne bywa tak , że nie rozumie się ich działania. Ja miałem szczęście by tak rzec i dziękuję Ommnisjaszowi. Bóg maszyna to miłość, bóg maszyna to technika. Wielu ludzi mnie pyta mnie o to samo, skąd czerpiesz tą radość, a ja mówię że to proste. To umiłowanie duchów maszyn, to one sprawiają, że dzisaj robię serwitory. A jutro kto wie, może oddam się pracy społecznej i zacznę robić karabiny laserowe dla gwardii imperialnej.