Gdyby tubki z alkoholem wprowadziła na polski rynek firma niemiecka, to tfuski nie pisnęłyby nawet słowem.
Na miejscu producenta sprzedałbym jakiemuś Niemcowi po kosztach cały zapas, żeby mógł je wprowadzić ponownie na rynek i obnażyć hipokryzję i podwójne standardy zdrajców i antypolaków z okupacyjnego rządu.