Czołem 
Kilka razy już pisaliście o depresji. Mam pytanie odnośnie komisji z ZUS dotyczące zwolnienia lekarskiego z tytułu depresji i stresu pourazowego. Aktualnie jestem na takim zwolnieniu od pani psychiatry już 3 miesiąc  i dostałem właśnie zgłoszenie na komisję do ZUS. Czego się tam spodziewać ? Byłem świadkiem , bardzo drastycznego ,smiertelnego wypadku  w pracy , w wyniku którego zginął mój brat z którym pracowaliśmy w jednej firmie. Jednocześnie jestem świadkiem bo jako jedyny przy nim wtedy byłem i próbowałem go ratować  i poszkodowanym bo stwierdzilli u mnie zespół stresu pourazowego a teraz w sumie trochę po znajomości wystawione mam na depresję. Nie ciągnął bym zwolnienia gdyby firma zachowała się wobec nas w porządku ale ze zachowali się tragicznie po wypadku postanowiłem pół roku pociągnąć L4 i się zwolnić od nich w sumie i tak już ZUS płaci. Czy miał ktoś z was podobny przypadek komisja z ZUS na chorobę psychiczną? w tym przypadku było najpierw zespół stresu pourazowego a teraz depresja w papierach. Jest się czego bać, że podważa decyzję mojego lekarza ???dziękuję z a odpowiedzi 

Cześć, pisze o poradę bo już mnie rozpierdala od środka
Od dłuższego czasu mam problem z koncentracją i pamięcią (wspomnienia + pamięć krótkotrwała), psycha pewnie już siadła, wczoraj był psycholog ale za dużo to nie dało, chociaż rozumiem że na efekty trzeba poczekać
jutro rano ide na badania krwi żeby sprawdzili czy mi hormony nie robią pranków
Ale jaką poradę potrzebuje... Co mam zrobić żeby nie ochujeć? Był ktoś w podobnej sytuacji?
Ciągle rozmyślam że nie pamiętam, rzeczy które mnie jakoś interesują, cokolwiek z nimi związne przeczytam czy posłucham i tak kurwa nie zapamiętam i sam się na to nakręcam.
Zacząłem się ruszać więcej, jeżdze na rowerze, robie sobie pompki, odżywiam się lepiej (owoce, warzywa, orzechy, unikam fastfoodów za któymi i tak bardzo nie przepadam, alko ograniczone do piwka góra dwa na weekend)
Czuje się jak gówno i na nic nie mam ochoty albo w sumie i ale po 10 minutach np. słuchania podcastu o IIWW chuj mnie strzela bo nie pamiętam o czym słuchałem i znowu wracają myśli...