1. Rola magia w świecie starożytnych Greków
Od Iliady Homera w epoce brązu, poprzez stulecia, aż do czasów hellenistycznych we wczesnych wiekach naszej ery – księgi, zaklęcia, amulety, przekazy literackie oraz inskrypcje świadczą o wszechobecności magii w życiu Greków. Podobnie jak w przypadku wielu dawnych systemów wierzeń, formalna religia i magia były ze sobą powiązane. Wpływy istot uznawanych za boskie rozprzestrzeniły się na cały świat helleński. Do osób uprawnionych do komunikowania się z nimi należeli kapłani, filozofowie, lekarze i poeci.
Formalna religia w starożytnej Grecji była sprawą publiczną, obejmowała składanie ofiar, modlitwy, uroczystości i budowę świątyń. Magia natomiast miała bardziej skryty, a czasem wręcz przestępczy charakter. Często wykorzystywano ją do osiągania osobistych korzyści lub wyrządzania krzywdy innym. Chociaż kapłani świątynni mogli praktykować magię rytualną, to osobiste prośby częściej powierzano innym grupom społecznym: wędrownym magom, wróżbitom, a nawet osobom z marginesu społecznego, takim jak prostytutki, które niekiedy rzucały zaklęcia miłosne.
Greccy filozofowie stanowczo odrzucali magię, a autorzy tekstu medycznego O świętej chorobie wręcz gardzili poglądem, że zaklęcia mogą powodować zaćmienie słońca lub leczyć gorączkę. Jednak ci sami lekarze zalecali spanie w świętym miejscu boga Asklepiosa w celu leczenia dolegliwości. Grecy na wszystkich poziomach społecznych nadal sięgali po różne środki, by zapewnić sobie przychylność Erosa, boga miłości, lub mrocznej Hekate, bogini czarów.
Magia, początkowo przekazywana ustnie, zaczęła pojawiać się w greckich dokumentach w VI wieku p.n.e. Było to w czasie, gdy idee magiczne przenikały na zachód z imperium perskiego. Magowie byli czasem nazywani Chaldejczykami, od perskiej prowincji graniczącej z Babilonią. Grecka magia obejmowała wiele aspektów, w tym zaklęcia lecznicze, sposoby unikania zła oraz rytuały mające na celu szkodzenie wrogom.
2. Narzędzia magii
Uważano, że niektóre kamienie posiadają magiczne moce. Przykładem jest hematyt (zwany „kamieniem krwi”), który miał chronić nienarodzone dzieci, oraz jasnozielony jaspis, stosowany w leczeniu infekcji żołądka. Kamienie te umieszczano w amuletach wykonanych z drewna, kości lub kamienia, które ich właściciele mogli nosić przy sobie.Żeglarze, wyruszający w niebezpieczną podróż, często korzystali z ochronnych wisiorków przedstawiających Posejdona – boga morza, trzymającego trójząb i opierającego stopę na delfinie. Ci, którzy obawiali się baskania (złego oka), nosili wisiorki w kształcie oka, mające chronić przed jego spojrzeniem.
Księgi zaklęć zawierały szczegółowe instrukcje dotyczące rytuałów związanych z tworzeniem amuletów, obejmowały one zarówno wypowiadanie zaklęć, jak i wykonywanie określonych gestów dłoni. Wiele amuletów opatrzono anagramami lub palindromami imion bogów, a niektóre umieszczano w medalionach zawierających papirusowe teksty z mitologicznymi narracjami. Magowie posługiwali się różnymi narzędziami rytualnymi. W ich zestawie znajdowały się różdżki takie jak ta, którą według mitów posiadała czarodziejka Kirke, wypolerowane kamienie, lustra, zbiorniki na wodę, a także cymbały, harfy i rhombos (instrument obrotowy używany w rytuałach).
Istotnym elementem magicznej praktyki były również pharmaka – różnego rodzaju mikstury. W Odysei sam Odyseusz zażywa jedno z moly (magicznych ziół), aby uchronić się przed zaklęciem Kirke, która chciała zamienić go w świnię. Pharmaka uzupełniały philtra, czyli eliksiry miłosne i trucizny. Te ostatnie pojawiają się w mitach o Heraklesie: Deianeira, żona bohatera, nieświadomie doprowadziła do jego śmierci, nacierając jego płaszcz philtronem zawierającym krew centaura Nessosa.
3. Magia wiązania oraz klątwy
Jednym z fundamentów greckiej magii była koncepcja wiązania – przejmowania kontroli nad fizycznymi lub intelektualnymi atrybutami ofiary i podporządkowywania ich woli rzucającego zaklęcie. Nawet obiekty niebieskie, takie jak Księżyc, mogły zostać „związane” w rytuale zwanym ściąganiem Księżyca. Była to specjalność trackich czarownic, które zbierały „pianę księżycową”, wykorzystywaną jako wzmacniacz w magicznych miksturach.
Formuły zaklęć często rozpoczynały się od słów: Ja wiążę..., po których następowało wymienienie poszczególnych części ciała ofiary. W przypadku niektórych celów, na przykład sportowców, wystarczyło związać ich kończyny, aby uniemożliwić im rywalizację. Wiązanie woli bogów było jednak znacznie trudniejszym zadaniem, wymagającym zastosowania gałęzi magii zwanej teurgią. Praktykujący teurgię mogli przenosić się do boskiego królestwa poprzez sny lub osiągać wizje dzięki rytuałom, takim jak lekanomancja (polegająca na obserwowaniu fal oleju upuszczanego na wodę w naczyniu, które miały inspirować boskie objawienia) oraz libanomancja (wróżenie na podstawie wzorów dymu unoszącego się z płonącego kadzidła).
Klątwy stanowiły wyspecjalizowaną formę magii wiążącej. Niektóre z nich miały charakter publiczny, na przykład ostrzeżenia umieszczane na grobowcach, które miały odstraszać potencjalnych intruzów. Inne miały wymiar obywatelski, jak klątwa związana z przysięgą złożoną przez mieszkańców Thery (dzisiejszej Santorini), którzy zobowiązali się do założenia kolonii w Cyrenie w Afryce Północnej. Aby przypieczętować swoje słowa, topili woskowe figurki, wierząc, że złamanie przysięgi sprowadzi na nich klątwę. Prywatne klątwy były natomiast potajemnie zapisywane na papirusach i składane pod ziemią, by ich moc działała w ukryciu.
Fotografia nr 3
Magiczne rytuały niejednokrotnie wykorzystywały gliniane lub metalowe figurki, symbolizujące osobę, która miała zostać związana lub przeklęta. Kończyny były symbolicznie wiązane lub łamane, a ciało przebijane gwoździami – najlepiej pochodzącymi z wraku statku. Następnie figurka umieszczana była w miniaturowej ołowianej trumnie, na której wyryto imię ofiary oraz klątwę. Całość zakopywano w miejscu o magicznej mocy, na przykład przy skrzyżowaniu dróg.
4. Wzywanie zmarłych
Klątwy stanowiły mroczną stronę greckiej magii, lecz jeszcze dalej posuwała się nekromancja, czyli sztuka przywoływania duchów zmarłych, a nawet ich ożywiania. Praktykowano ją w miejscach takich jak Nekromantejon w Epirze, gdzie kapłani i wróżbici kontaktowali się z duchami podziemi. Niektóre klątwy zapisywano na lamellae – cienkich ołowianych arkuszach, które następnie zwijano i składano w studniach lub zakopywano wraz ze zwłokami. Tabliczki te zawierały prośby i żądania, kierowane do sił podziemia, takich jak Furie oraz Praxidikai – demoniczne duchy zemsty. Setki takich tabliczek z przekleństwami odkryto w całym greckim świecie, a praktyka ta rozprzestrzeniła się później w całym Imperium Rzymskim. Ich treść często dotyczyła próśb o wymierzenie sprawiedliwości wobec złodziei, niewiernych małżonków czy konkurentów biznesowych.
5. Wróżbici i wyrocznie
Praktyka wróżenia została po raz pierwszy odnotowana w Iliadzie. W poemacie Achilles sugeruje skonsultowanie się z „czytającym sny”, aby dowiedzieć się, dlaczego bóg Apollo sprzeciwia się Grekom. Istniało wiele metod poszukiwania boskiej woli. Wyspecjalizowani wróżbici stosowali różne techniki, takie jak ornitomancja (obserwacja lotu ptaków) – ptak szybujący wysoko z rozpostartymi skrzydłami uchodził za dobry omen oraz hepatomancja (analiza wątroby zwierząt ofiarnych). Bogowie mogli również odpowiadać na pytania poprzez losowanie wróżb lub wskazywanie liter na tablicy alfabetu za pomocą pierścienia zawieszonego na nici, który działał niczym wahadło.
Bliższy kontakt z bogami można było uzyskać poprzez interpretację snów. Osoby poszukujące boskiego przesłania udawały się do specjalnych sanktuariów, takich jak świątynia boga uzdrawiania Asklepiosa w Epidauros. Greckie papirusy magiczne wymieniają co najmniej 30 różnych rytuałów mających na celu uzyskanie proroczego snu.
Najbardziej bezpośredni kontakt z bogami odbywał się za pośrednictwem wyroczni, które zazwyczaj przemawiały przez kapłanki. W świątyniach rozsianych po całym świecie greckim kapłanki udzielały odpowiedzi petentom, często popadając w boski trans (mania, od którego pochodzi greckie słowo mantike, oznaczające wróżbiarstwo).
Najsłynniejsza wyrocznia znajdowała się w Delfach, gdzie kapłanka Apolla, Pytia udzielała porad w stanie ekstazy, inspirowanej oparami wydobywającymi się z podziemnej jaskini. Wiele miast konsultowało się z delficką wyrocznią w sprawach państwowych, choć jej przepowiednie często były enigmatyczne. Przykładem jest historia z 546 r. p.n.e., kiedy król Lidii Krezus zapytał wyrocznię, czy powinien stawić czoła nadciągającym Persom. Otrzymał odpowiedź, że jeśli rozpocznie wojnę, „zniszczy wielkie imperium”. Krezus uznał to za znak do ataku, jednak nie przewidział, że wyrocznia miała na myśli jego własne państwo, które wkrótce upadło.