Parę słów o różniach między Elytą i Elitą
4 l
12
Gdy mówi się o "Elytach" - Nikt nie ma niczego złego na myśli w stosunku do osób, których działania lub stan rzeczywiście świadczą o jakieś elitarności. Np naukowiec z nagrodą nobla, wynalazca, ktoś kto dorobił się fortuny słynny na świat reżyser itd.
Osoby, które rzeczywiście coś osiągnęły i nie muszą mieć kompleksów zaś "Elyta" to prześmiewcze określenie na parę typów ludzi którzy gówno mają lub gównem są a nagle z powodu drobnego odchylenia od standardu uważają, że zapisują się do jakiegoś elitarnego grona:
-Polaków z zachodu (tzw Polska A): którzy zachowują się jakby co najmniej byli trzy epoki przed wschodem i wysyłali tam misje cywilizacyjne. A mają 50 zł więcej dochodu ogólnego przy wcale nie szczególnie lepszym poziomie życia niż reszta kraju. Co sprawia, że są po prostu śmieszni.
-Polskich celebrytów: Czyli wszelkiej maści dziennikarzy rozpieszczonych przez Tuska, aktorów, słynnych osób itd którzy w porównaniu do poziomu z USA czy Zachodu europy są jak dzieci we mgle (bo kto by kurwa docenił kolejną komedie z Karolakiem czy wypociny Kingi Rusin, że Kaczyński nie robi żadnych bali dla dziennikarzy jakie robił Tusk i PO by mieć ich przychylność) a zachowują się jakby już byli coś ponad ogółem. I próbują wszystkich pouczać
-ExEmigrantów: czyli polaków którzy wrócili do Polski po robocie za granicą opowiadają co to oni tam nie widzieli mimo, że przez większość czasu widzieli jedynie szczotkę do kibla i muszlę którą musieli umyć. Nagle wstydzą się wszystkiego co polskie i najlepiej to by zrobili tak samo jak tam gdzie byli.
I jest jeszcze parę innych typów ludzi którzy, uważają się za jakąś elitę polskiego narodu mimo, że gówno osiągnęli lub gówno więcej mają niż przeciętny polak.
Osoby, które rzeczywiście coś osiągnęły i nie muszą mieć kompleksów zaś "Elyta" to prześmiewcze określenie na parę typów ludzi którzy gówno mają lub gównem są a nagle z powodu drobnego odchylenia od standardu uważają, że zapisują się do jakiegoś elitarnego grona:
-Polaków z zachodu (tzw Polska A): którzy zachowują się jakby co najmniej byli trzy epoki przed wschodem i wysyłali tam misje cywilizacyjne. A mają 50 zł więcej dochodu ogólnego przy wcale nie szczególnie lepszym poziomie życia niż reszta kraju. Co sprawia, że są po prostu śmieszni.
-Polskich celebrytów: Czyli wszelkiej maści dziennikarzy rozpieszczonych przez Tuska, aktorów, słynnych osób itd którzy w porównaniu do poziomu z USA czy Zachodu europy są jak dzieci we mgle (bo kto by kurwa docenił kolejną komedie z Karolakiem czy wypociny Kingi Rusin, że Kaczyński nie robi żadnych bali dla dziennikarzy jakie robił Tusk i PO by mieć ich przychylność) a zachowują się jakby już byli coś ponad ogółem. I próbują wszystkich pouczać
-ExEmigrantów: czyli polaków którzy wrócili do Polski po robocie za granicą opowiadają co to oni tam nie widzieli mimo, że przez większość czasu widzieli jedynie szczotkę do kibla i muszlę którą musieli umyć. Nagle wstydzą się wszystkiego co polskie i najlepiej to by zrobili tak samo jak tam gdzie byli.
I jest jeszcze parę innych typów ludzi którzy, uważają się za jakąś elitę polskiego narodu mimo, że gówno osiągnęli lub gówno więcej mają niż przeciętny polak.
Po lewej stronie foto przedstawia wybory europejskie w powiatach a po prawej stronie foto przedstawia zdawalność matur.
Polityka
5 l
32