Somsiady z góry
Humor
4 l
42
Dzidy, czy ktoś z was ma sposób na głośnych sąsiadów z góry? Po krótce: mają kaszojada, który biega jak pojebany po domu aż u mnie garnki z półek spadają, laska tupie jak pierdolony słoń oraz gra na jebanym banjo i śpiewa, wszystko od nich słychać - rozmowy, telewizor, szuranie krzeseł. Nic nie dają prośby ani rozmowy, ostatnio napierdalam w sufit jak jakiś stary dziad ale to też nie przynosi skutku. I tak od 1,5 roku, mnie już kurwica strzela, bo te chuje mnie budzą i nie dają spać. Jestem już w takim stanie, że myślę o podpaleniu całej tej budy.