Włoskie choinki z Holandii

10
Włoskie choinki z Holandii
Arbre Magique - czyli Wunder Baum rodem z Włoch. Makaroniarze (w sumie i Bagietkarze - Francuzi) chcieli mieć swoja wersję drzewek więc przechrzcili nazwę. 

Udało mi się dorwać te wszystkie choinki od jednego gościa na raz - z Holandii. Wśród nich dość rzadka My Lavanda z odciskiem palca, Shocking Mint ze snowboarderem, oraz Gelsomino, czyli Jaśmin po naszemu. Kolekcja rośnie, wraz z włoskimi egzemplarzami mam już ponad 250 różnych drzewek. 

Jest tu mini kolekcja "Double Essence" czyli drzewka o dwóch zapachach, w jej skład wchodzą:  1) Mango & Papaja, 2) Zielony Las & Bergamotka, 3) Jaśmin & Narcyz, oraz 4) Fiołek i Gardenia. 
Jest mini kolekcja śródziemnomorska - 4 choinki, jednokolorowe, w prawym rogu zdjęcia. 

Załapała się nawet choinka o zapachu jeansów. Ciekawe.

Wspomniana wcześniej Shocking Mint to jedna z 4 ciężko dostępnych choinek. W skład tej mini kolekcji wchodziły jeszcze Vanilla Skull, Cherry Passion i Lemon Rock - niestety nie posiadam żadnej z nich.

Choinki włoskie dopiero zaczynam zbierać, bo Wunder Baumy i Little Trees mam dosłownie wszystkie jakie teraz można znaleźć w Internecie. Pozostaje czekać aż się jakaś pojawi. 

Wrzucam jeszcze fotkę mojej najbardziej poszukiwanej Amerykańskiej choinki. Zaraz będzie rok jak jej szukam, a nie znalazłem choćby jeden sztuki na całym świecie. (W sumie znalazłem jedną sztukę w Japonii, ale:
1. Dla Japończyków to wielki dyshonor rozmawiać po angielsku, więc mnie olewali.
2. Znalazłem Japończyka w Polsce, który zgodził się napisać do nich po Japońsku - dostał nawet odpowiedź.
3. Próbowaliśmy zamówić choinkę do Polski - nie udało się.
4. Japończyk pojechał odwiedzić rodzinę i miał mi kupić ją na miejscu.
5. Okazało się, że to scam, a próbowano wyłudzić dane do banku.
6. Także choinki szukam dalej...)

Czy jest bardziej Amerykańska choinka ever? Orzeł bielik na tle Amerykańskiej Flagi i Wolność. 
Fotka z Pinteresta - z okolicy roku 2000. Wtedy było ich pełno na półkach i kosztowały dolara za sztukę. 

Kurwa mać, szkoda, że nie zacząłem ich zbierać z 10 lat temu. Wtedy te egzemplarze jeszcze był dostępne...
Włoskie choinki z Holandii
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Moja kolekcja pamiątek z krajów, których już nie ma.

385
Moja kolekcja pamiątek z krajów, których już nie ma.
TT wz. 33 kal. 7,62 x 25 mm TT
Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, Tuła, 1950.
Moja kolekcja pamiątek z krajów, których już nie ma.
SA vz. 61 Skorpion kal. 7,65 x 17 mm SR Browning
Czechosłowacka Republika Socjalistyczna, Uherský Brod, 1976.
Moja kolekcja pamiątek z krajów, których już nie ma.
PM-63 Rak kal. 9 x 18 mm Makarow
Polska Rzeczpospolita Ludowa, Radom, 1950.
Moja kolekcja pamiątek z krajów, których już nie ma.
Zastava M70 kal. 7,65 x 17 mm SR Browning
Socjalistyczna Federacyjna Republika Jugosławii, Kragujevac, 1980.
Moja kolekcja pamiątek z krajów, których już nie ma.
Tak, zbieram "złom" :D
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Cła kolekcja WunderBaum - ponad 200 okazów :)

35
Cła kolekcja WunderBaum - ponad 200 okazów :)
Cła kolekcja WunderBaum - ponad 200 okazów :)
Cła kolekcja WunderBaum - ponad 200 okazów :)
Cła kolekcja WunderBaum - ponad 200 okazów :)
Cła kolekcja WunderBaum - ponad 200 okazów :)
Cła kolekcja WunderBaum - ponad 200 okazów :)
Cła kolekcja WunderBaum - ponad 200 okazów :)
Cła kolekcja WunderBaum - ponad 200 okazów :)
Cła kolekcja WunderBaum - ponad 200 okazów :)
Cła kolekcja WunderBaum - ponad 200 okazów :)
Cła kolekcja WunderBaum - ponad 200 okazów :)
Cła kolekcja WunderBaum - ponad 200 okazów :)
Cła kolekcja WunderBaum - ponad 200 okazów :)
Cła kolekcja WunderBaum - ponad 200 okazów :)
Cła kolekcja WunderBaum - ponad 200 okazów :)
Nie jest to cała moja kolekcja, mam jeszcze około 20 choinek w USA, kumpel trzyma dla mnie, jak uzbieramy jeszcze więcej, to wyśle wszystko w jednej paczce żeby za wysyłkę zabulić tylko raz.
Jak widzicie najmniej drzewek w mojej kolekcji pochodzi z serii Arbre Magicue - są to drzewka z Włoch i Francji. Z obu tych krajów wysyłka jest absurdalnie droga. Choinkę kupuję np. za 4 euro, a wysyłka kosztuje 40 euro. Na razie się wstrzymałem z ich kupowaniem, aż tak pojebany nie jestem. Nawet zamawiając przez Amazon od jednego sprzedawcy - każdą wysyłkę nalicza osobno, zamiast raz. 

Można wyróżnić kilka mini-serii wśród choinek, np. "Sentiment range". To 6 choinek z różnymi "odczuciami" - jak to nazywam. Jest Energia, Moc, Siła, Pasja, Spokój i Odpoczynek (Energy, Power, Strength, Passion, Peace i Relax).

Jest mini-seria rockowa: Darkness, Born to Rock, Delicious, Wild Child (i Citrus Flames - nie mam)

Mini-seria Airwash - to choinki sprzedawane na myjniach w USA - Sparkling Breeze, Sun-washed Cotton, Golden Silk i Orange Zest.

Mini-seria z metalami szlachetnymi - Gold Essence, Black Platinum i Silver Select ( tej ostatniej nie mam). Wszystkie trzy są na sój sposób wyjątkowe, bo pokryte brokatem i pod choinką jest naklejka.

Albo mini seria ze zwierzętami: Night Music - wilk wyjący do księżyca, Floral Mist - kwiatowa mgiełka z ważką czy Spring Essence - z motylkiem.

Na ostatnim obrazku załączam zdjęcie mojej ulubionej choinki - Country Kitchen. Dla mnie to swego rodzaju Świety Graal wśród choinek. Nie jest może nasjatrsza, ale za to jedna z najrzadszych. Produkowana tylko od 2000 do 2002 roku i tylko w USA. To czyni ją bardzo trudną do znalezienia. No, ale udało się. Zabuliłem za nią jedną 300 zł. 
W tym samym czasie wypuszczono choinki Victory Lane (mam), Freedom (nie mam i długo szukam) oraz Courage (mam). Freedom też jest prześwietna, niebieska, z białym orłem bielikiem i zamiast szarego tła na folii jest flaga Ameryki. 

Na jednym z końcowych zdjęć możecie zobaczyć nasjatrszy egzemplarz, w strasznie pożółkłej folii. To właśnie ta z 1952 roku. Z samego początku Car Freshner. Wtedy choinki kosztowały po 0.2 $. 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Wunderbaum - kolekcja drzewek

37
Wunderbaum - kolekcja drzewek
Witam. W ubeigłm roku zacząłem zbierać drzewka - dla wielu pewnie dosyć dziwne hobby. Zaszedłem raz do sklepu i zobaczyłem 30 choinek, pięknych, kolorowych. Pomyślałem sobie, a kupię je wszystkie, po jednej, żeby zobaczyć jak pachną. Zacząłem tydzień po tygodniu otwierać kolejną. W miedzyczasie trafiłem na choinki z Anglii - tam nazwane Little Trees (a wcześniej jeszcze Magic Trees) i zdecydowałem, że zacznę je kolekcjonować. Powiem tylko, że jest ich bardzo bardzo dużo, a ja przez pół roku zdobyłem już około 220 egzemplarzy z całego świata. Mam choinki między innymi z USA, Kanady, Rumunii, Niemiec, Anglii, Norwegii, oczywiście Polski, Czech, Słowacji i Serbii. Strasznie się w to wciągnąłem. Nie ma dnia żebym nie szukał gdzieś "nowych" egzemplarzy. Nowych w cudzysłowie, bo szukam zwykle choinek, które nie są produkowane już od wielu lat. Najstarszym egzemplarzem w mojej kolekcji jest Forest Fresh, z Watertown w Nowym Yorku, ... z 1952-tego drugiego roku. Mam cała masę choinek z lat 80-tych, 90-tych, aż do lat obecnych. 
(Na załącznym obrazku wrzucam zdjęcie, które akurat miałem na kompie pod ręką. Jest to "kolekcja rockowa", w której brakuje mi jednego egzemplarza - choinki Citrus Flames. Posiadam ją, ale w nowszym wydaniu, w charakterystycznym żółtym kartonie - który według mnie wygląda dużo gorzej. Choinki Wild Child, Born to Rock, Delicious i Citrus Flames miały nowsze wydania z żółym kartonem, natomiast Darkness jest wyjątkowa i powstała tylko w tym czarnym). Jeśli kogoś zaciekawiłem i będzie jakikolwiek odzew - mogę wrzucić zdjęcia całej kolekcji. Jeśli nie to WYPIERDALAM :) 
PS. Może jest tu jakiś wariat co ma jakiś stary garaż z zakurzonymi choinkami? Dobrze zapłacę za konretne egzemplarze, np. Karma, Aqua Splash, Forest Fresh (2013), Flaming Rose, Country Garden, Tutti-Frutti, i 3 choinki z serii Wild 'n crazy: Apple, Papaya i Lemon.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.10768795013428