Wielka tajemnica ujawniona, granat zrobił rozpierdol... xD
Fajnie by było, jakby chociaż się wzięli za komendanta, no ale chyba nie ma co wierzyć w cuda, tymbardziej jak obecna wersja brzmi tak:
"Według późniejszego oświadczenia MSWiA w pomieszczeniu sąsiadującym z gabinetem komendanta głównego policji gen. Jarosława Szymczyka wybuchł prezent, który miał on dostać w trakcie wizyty roboczej w Ukrainie kilka dni wcześniej. Poszkodowane zostały dwie osoby – komendant oraz pracownik służby cywilnej. Najprawdopodobniej doszło do przypadkowego odpalenia granatnika, który komendant trzymał w pokoju wypoczynkowym obok gabinetu."
Jak widać po powyższym, granatnik sam się odpalił...
Chuj tam, że ktoś przewiózł granatnik grożący wybuchem na komendę policji bez uprzedniego sprawdzenia... xD
Zostawiam was z tym, i niech mocz będzie z wami, poniżej macie te 4 zdjęcia z posta. :)