... czyli jak napisać martwą ustawę, pochwalić się w mediach jak to dojeżdżamy ruskich i pora na CS'a.
Właśnie wjechał mi mail z kuratorium oświaty.
W telegraficznym skrócie, zamawiając materiały plastyczne na warsztaty dla dzieci mam obowiązek sprawdzić czy kredki nie są robione z sowieckiego drewna, albo karton do pakowania takich kredek nie został wyprodukowany na Białorusi i się pod tym podpisać.
Tu macie link do tej listy:
https://www.gov.pl/web/mswia/lista-osob-i-podmiotow-objetych-sankcjami