więc czarna pantera to postać pierwotnie pojawiająca się w 52 komiksie fantastycznej czwórki z 1961 roku (57 lat temu) w którym to czytamy o czterech fantastycznych frajerach którzy dostali od niego kosmiczne auto i zaproszeni do jego ojczystego kraju wpadają do miejsca pełnego technologii i pozaziemskich wynalazków.
uniwersum marvela dzieje się na "ziemi 616" która jest jednym z wymiarów powstałym po wielkim wybuchu więc od początku NIGDY nie miało to nic wspólnego z aktualną rzeczywistością
film o tej całej czarnej panterze DZIEJE SIĘ W NIEISTNIEJĄCYM UNIWERSUM jego postać NIE ZOSTAŁA ZMIENIONA NA PROLEWACKĄ OD PIERWSZEGO PIERDOLONEGO KOMIKSU W KTÓRYM WYSTĄPIŁ. wychodzący film o nim JEST TYLKO JEDNYM WŚRÓD SETEK FILMÓW MARCWELA CAŁKOWICIE POŚWIĘCONYM CZARNUCHOWI I CZARNUCHOM. w uniwersum marvcwela technologicznie zaawansowane plemie z wakandy REALNIE MIAŁO PROBLEMY Z BIAŁASAMI PRÓBUJĄCYMI ICH SKOLONIZOWAĆ.
to jest po prostu produkcja całkowicie o czarnuchu który do czegoś w życiu doszedł.
nie jest on jedynym czarnuchem który do czegoś doszedł w życiu używając tylko swojego intelektu i nauki.
nie chce nawet tłumaczyć że zawsze trzeba odróżniać /black people od /niggurs od /sandniggurs.
jakbyście tego nie negowali czarni mają jakiś swój wkład w "amerykańską pop-kulturę" ich trupy wznosiły stos "amerykańskiej nowożytnej historii" i można śmiało wyrazić OPINIĘ że nie chce się w tym uczestniczyć co jest zrozumiałe dla normalnych ludzi. jednak nie należy odbierać im tego że black panther jest cześcią uniwersum marvela od 57 lat i chuj no i cześć..
(możecie mieć pretensje tylko do swoich starych że w latach 60-tych nie wyjebali stanowi lee za stworzenie tej postaci)
-------------------------------------------------------------------------------------------------
nie jestem fanatyczka marvela ani nawet go nie lubie bo te środowiska pseudokabalistów mnie drażnią swoim absolutystyczno sztampowym podejściem do świata jednakowóż widzę ten pedalski rodzący się trend do ciśnięcia beki z lewaków i muginów na każdym jebanym kroku co w sumie robi z was dokładnie takich samych stereotypowych napinaczy zamiast normalnych opiniotwórców