Hejka dzidki, wszyscy już śpią albo się kładą, a ja tymczasem odmówiłem na sylwestra zarówno dziewczynie jak i przyjaciołom i tworzę mój kaletniczy sen: plecak idealny. Projekt tworzony przez miesiące, eliminacja kolejnych błędów, wreszcie ostatnie dni to wycinanie, klejenie i szycie materiałów, także trzymajcie za mnie kciuki, jak wyjdzie i uda mi się wypromować projekt to znowu będę dobrze zarabiał, ale już na swoim :D
A teraz lecę spać bo już prawie piąta rano i póki co cały 2020 rok pracowałem :D