Na początku sry że pisze z tyloma błędami ortograficznymi ale miałem z matury z polaka tylko 30% XD
Wiem że nieaktualne ale jak pisałem powyżej.
Przechodząc do rzeczy dzisiaj wieczorem naszła mnie rozkmina , przypomniałem sobie o stainie z jednej mangi ( my hero academia ) że koleś zabijał bohaterów który nie uznawał za godnych i oto mi chodzi że cały świat miał go w dupie i nikt o nim nie wiedział dopóki nie nagrano jego wypowiedzi polegającej na to że nikt nie jest godny bycia prawdziwym bohaterem i że wszyscy bohaterowie oprócz all mighta (najlepszy bohater w japonii) mogą go pokonać , o to mi chodzi że podobnie bylo z ciężko oddychającym członkiem gatunku niggosapiens George'm Floyd'em który każdego miałby w dupie ale tam nagrano i wiadomo co działo się dalej :BLM , Antifa,
i inne tego typu gówna.
Tak samo w tamtej mandze było że ludzie kupowali różne akcesoria , później sami wychodzili na ulice i zabijali bohaterów a później sami utworzyli coś na wzór Antify XD którzy nazwali Liberity Army który miał na celu zburzeniu społeczeństwa bohaterów .
I tak pisząc myślę że kurwa że ludzie będą mieli gdzieś ludzi takich jak george , stain i innym im podobnych gdyby nie róźne media i ideologie którzy podłączają pod takie typu osoby.