Kolejny raz widzę na facebooku znawców tematu i kolejny raz się wkurwiam. Gość wystawia taki złom i prosi o wycenę. I oczywiście zlatuje się dzieciarnia i wycenia. I chcesz gościowi powidziedzidć uczciwą cenę ale nie. Dla dzieciarni to ten komputer jest 2 tysiące warty! Bo i5 przecież. Bo dla nich cyfry po myślniku to jakieś magiczne chuja warte oznaczenie a i5 gen2 i i5 gen11 to to samo. MHz w ramie to liczba memów to zapisana w pamięci a DDR3 i DDR4 to modele broni w CSie. I nie jest najgorsze to, że później taki idiota myśli, że to jest tyle warte i wystawiaja na olx, sralegro czy cukir-market i kupują to idoci co się nie znają. A później płaczą na tych samych forach, że oni chcą to ulepszyć i podkręcić bo im Mario chodzi w 10FPSach i im piszesz później, że się nie da bo to płyta OEM i wyjebali hajs w błoto i że mogą to wyjebać przez okno. A oni dalej płaczą bo mogli za tą cenę w to miejsce mieć PS4 a mają jakieś gówno. I tak jest zawsze kurwa ;x
Wkurwiłem się. Możecie mi wskazywać drogę w komentarzach.