Rozumiem że uśmiechnięta koalicja stworzyła sobie nowy budżet i zaplanowała w nim 184 mld zł deficytu.
Ale biorąc pod uwagę że odziedziczyła budżet z 60 mld zł nadwyżką, plus wypracowała w styczniu 13,7 mld zł to gdzie w 6 miesiący wyparowało 113 mld zł?
Czy ruszyły gdzieś potężne inwestycje?
Dlaczego nikt o to nie pyta.