Dzidy, czy was też wkurwia to jak reklamy, marketing itd. Wpłynęły na to jak obchodzimy święta? Ostatnio słyszałem tekst w esce "święta są po to by dawać".
, dziś słyszałem "Z rodziną wychodzi się dobrze tylko na zdjęciach, ale nie tylko. Można wyjść dobrze na prezentach." Osobiście w sposób duchowy świąt nie obchodze gdyż nie wierzę ale traktuję je jako element kulturowy, tradycyjny i spędzam ten czas po prostu z rodziną. Jebany konsumpcjonizm rozpierdala ludziom głowy i kształtuje takie a nie inne społeczeństwo. Dużo by jeszcze można ns ten temat powiedzieć, jak wy to widzicie? Zapraszam do dyskusji.