Dzidki, jaki polecacie mikrofon do telekonferencji i ew. grania w gierki?
Pracuję zdalnie i ostatnio uświadomiłem sobie, że na spotkaniach słychać mnie jakbym mówił przez zabawkową krótkofalówkę. Korzystam z mikrofonu wbudowanego w lapka. Teoretycznie mógłbym skorzystać ze słuchawek i byłoby trochę lepiej, ale jest to dla mnie niewygodne - wolę normalnie mieć dźwięk na głośnikach. Podobnie jak gram, z musu korzystam ze słuchawek ale nie przepadam za tym.
Widziałem jakieś tanie mikrofony np Mozos mkit-900pro, czy ktoś ma i może polecić? widziałem testy na YT i wszystko spoko, ale nie wiem jak jest ze zbieraniem np. dźwięków gry albo rozmowy w tle, która jest na głośnikach. W sensie, nie chciałbym żeby było słychać jakiś pogłos. Widziałem też takie małe gówna wpinane w koszulę, ale to pewnie będzie zbierać wszystko jak leci?