Czołem dzidki.
Widząc jak wiele gier z dzieciństwa potraficie pomóc odnaleźć stwierdziłem ze i ja spróbuje.

Szukam gry bądź programu, sprzed 8-12LAT, pamietam ze owa gra wyglądała niczym paint natomiast różnica była taka ze na palecie która znajdowała się u góry ekranu były różne substancje które można było wybrać. Po wybraniu konkretnej substancji (na pewno był ogień, benzyna, nitro, trotyl, drewno, kwas) można było nią „rysować” a po narysowaniu twory przez nas pozostawione wchodziły z soba w integracje np. Wybuchając czy płonąc.
Pamietam że jak krytycznie zwiększyło się stężenie gazu w zamkniętym pojemniku, ten mógł wybuchnąć.
Gra otwierała się chyba tylko w trybie okienkowym.
Złota dzida temu kto pomoze mi to znaleźć!

A teraz już wypierdalam, dobrej nocy’.

Witam szukam gry, którą kiedyś widziałem, ale już zapomniałem. Cechy szczególne: gra 2d, postać to jakiś czerwony robak wyglądem przypomina wirus pod mikroskopem. Oprawa graficzna podobna do Rain World.

Cześć dzidki, pomogliście mi poprzednio w znalezieniu starej gry i bardzo za to dziękuję. Mam nadzieję ostatni już raz zgłaszam się o pomoc w poszukiwaniu wiekowej już produkcji. Gra działa się prawdopodobnie na dzikim zachodzie, jednak szukanie jej na internecie w tej kategorii nie za wiele dało. Można było tam budować budynki, widok był chyba z lotu ptaka. Robotnicy wydobywali chyba złoto z kopalni oraz drewno ścinając drzewa (znakiem szczegółowym wydobywania drewna było to, że drzewo nie upadało, tylko im bardziej było zebrane tym bardziej się pomniejszało aż znikało). Pamiętam że z budynków był na przykład saloon i zwykła drewniana chatka w której rekrutowało się robotników i ludzi z rewolwerami. Rozgrywka często polegała na tym że byliśmy umieszczeni na górze mapy a bot którego mieliśmy pokonać gdzieś na dole mapy. Gra jest stara i jeżeli to pomocne to chyba posiadałem ją na płytce z zestawem innych gier, gdzie instalacja wyglądała tak, że był taki panel z kafelkami, które odpowiadały za różne gry i jak się któryś kliknęło, to ta gra była instalowana (była tam chyba jakaś gra z hydraulikiem gdzie ustawialiśmy odpowiednio rury żeby przepłynęła woda). Przepraszam za długi wywód ale na tej grze mi bardzo zależy tak jak na poprzedniej. Bardzo dziękuję za ewentualną pomoc.

Dzidki na Was zawsze można liczyć więc proszę o pomoc: szukam czegoś podobnego do Supreme Ruler 2010 tylko...prostszego. Ogólnie najlepiej mapa całego świata, budowa fabryk, elektrowni, surowce, dyplomacja, rozwój technologiczny tę sprawy. Coś jak Victoria od Paradoxu tylko czasy współczesne i brak limitów czasowych.

Witam,
szukam jakiejś gierki do pogrania. Chciałbym, aby była możliwość rozbudowy bazy (najlepiej dowolny - im mniej ograniczeń tym lepiej) + zbieranie surowców.

I nie chodzi mi o strategie, gdzie budujemy całe miasta, a surowce to drewno, kamień, metal itp.

[Opcjonalnie] Również fajnie by było, gdyby był rozwinięty aspekt społeczny - nie tylko stawianie nowych budynków, ale troszczenie się o mieszkańców.

Na pewno odpadają This War of Mine, State of Decay 2, Fallout 4.

Poszukuje pewnej gry, było to jakieś 10 lat temu, więc niewiele już pamiętam. Kojarzę tylko, że w jednej misji mieliśmy kilku konnych łuczników, w centrum była osada, i chyba (bo tu już mam amnezję) trzeba było tymi łucznikami zwerbować ludzi do obrony tego miasta. Pamiętam, że za wystrzeloną strzałą ciągnął się taki charakterystyczny ślad. I chyba kojarzę jeden z loading screenów, był na nim płonący wiatrak, albo coś w ten deseń. Był to RTS, ale na pewno nie był to: Tzar, Kroniki czarnego księżyca, Twierdza, Age of empires.