Dzień 674 niedziałania sankcji

Z racji totalnej zapaści gospodarki rosyjskiej we wszystkich jej sektorach oraz 2 cyforwej inflacji która nie zwalnia pomimo 16% stopy referencyjnej banku centralnego, w rosji powstał czarny rynek jajek. Kurzych jaj. 

Powstał problem który rząd rosyjski bohatersko zwalcza jak na obrazku poniżej. 

Rosyjskie rolnictwo i przemysł spożywczy był jednym z najwiekszym eksporterów żywności przed wojną, nigdy jednak nie był samo wystarczalny. 
Wszystkie maszyny, chemikalia (z wyłączeniem niektórch nawozów) oraz pojazdy były importowane z zachodu. Tych rosja nie jest w stanie ani naprawić ani zastąpić. Spadki w produkjci i imporcie doporawdziły do wzrostu cen jajek, przyjamniej oficjalnie, o ok. 50%. Skale spadków produkcji ciężko jest oszacować z racji faktu iż rząd Rosyjski przestał publikować dane gospodarcze gdzieś na początku tego roku. 
Jest to spowodowane faktem iż nie dało się ich dłużej wiarygodnie fałszować ze względu na złożoność procesu. 

Dla ludzi w kraju cywilizowanym nie brzmi to jak katastrofa ale warto pamietać że w rosji 80% populacji żyje na granicy minimum egzystecjonalnego oraz popularne jest tam branie kilku lub nawet kilkunastu "chwilówek" aby zaspokoić bierzęce potrzeby fizjologiczne. 

Inflacja oraz wysokie oprocentowanie jest i będzie zabójcze dla wielu rosyjskich rodzin. 

a ja mam dwa piećdziesiąt i butelkę na wymianę a na piwo mi nie starczy. To dopiero POTWORNOŚĆ. 
ZARAZA