Witam wszystkich. Długo zbierałem się aby napisać dzidę o mojej pasji, jaką jest pszczelarstwo. Postanowiłem się przełamać po tym jak zobaczyłem sekcję komentarzy pod dzidą o panu pszczelarzu, któremu niefortunnie upadł rój na głowę-uświadomiły mnie one, że przydałoby się podać Wam garść informacji na temat tych fasacynujuących owadów, abyście mieli większe o nich pojęcie, a co za tym idzie-traktowali je odpowiednio i docenili pracę pszczelarzy, którzy serio mają masę roboty przy pszczołach (chociaż to same pszczoły robią najwięcej-mimo wszystko) Pod spodem w kilku punktach pozwolę sobie bardzo ogólnie omówić kilka najważniejszych spraw związanych z pszczołami i fachem pszczelarskim.
1. Pszczoła jako gatunek:
-Pszczoła miodna(apis mellifera) pochodzi z rozległej rodziny pszczołowatych(Apidae), do której należy prawie 6000 gatunków. Więc pszczoła pszczole nierówna. Do tego dochodzą rasy pszczele(tak, zupełnie jak u psów czy kotów), które różnią sięod siebie rozmiarami, agresją, sposobem prowadzenia gniazda, miododajnością czy skłonnością do rabunku(pszczoły nawzajem się napadają czasem, zwłaszcza gdy głodują). My w Polsce mamy np. pszczoły krainki:
Ich odwłoki się różnią-ponieważ nawet wewnątrz danej rasy występują odmiany-to temat na inną opowieść ze względu na obszerność zagadnienia. Dość powiedzieć że mamy małą kontrolę nad wymianą genetyczną(czyli nad procesem rozrodu pszczół) No, tyle o gatunku.
2. Rodzina pszczela.
Pszczoły, jako owad społeczny żyją w rodzinie gdzie występują w 3 podstawowych rodzajach, każdy z nich jest równie ważny: matka, robotnice i samce, czyli trutnie. Obrazek poglądowy poniżej:
MATKA-jest tylko jedna w całej rodzinie, jej zadanie to składanie ogromnej ilości jajeczek(1000-3000 na dobę) i zapewnienie w ten sposób przetrwania kolonii. Matka zwsze ma wokół siebie świtę robotnic które ją karmią(taka ilość jaj wymaga karmienia wysokobiałkowym pokarmem produkowanym przez robotnie, zwane mleczkiem pszczelim), czyszczą oraz chronią. Matka żyje nawet 5 lat, co na tle pozostałych 2 rodzajów pszczół wypada bardzo kontrastowo(robotnice i trutnie dożywają kilku miesięcy).
ROBOTNICE-zwykłe pszczoły spotykane na kwiatkach, jednak ich zakres prac jest o wiele, wiele większy-zajmują się, oprócz zbierania pyłku i nektaru także obroną gniazda, budową plastrów, karmieniem larw oraz czyszczeniem ula i wytwarzaniem ciepła oraz przeciągów ochładzających i odprowadzających wilgoć z gniazda.
TRUTNIE-samce pszczele, ich jedyną rolą, ale bardzo ważną jest zapłodnienie królowej. Trutnie po sezonie rozpłodowym przypadającym od kwietnia do lipca są z gniazda wyganiane, ponieważ ich rola została(albo i nie) spełniona.
3. Rozmnażanie.
Pszczoły rozmnażają się przez podział rodziny. Pozwolę sobie to poniżej wypunktować, aby było klarowniej:
A) na wiosnę rodzina nabiera siły, czyli ilość robotnic się gwałtownie zwiększa, zaczyna się gromadzenie pyłku i miodu, pojawiają się pierwsze trutnie. Gdy rodzinie zaczyna być ciasno w ulu robotnice przystępują do budowy tzw. mateczników:
W takim mateczniku królowa składa zapłodnione jajeczko, z którego rozwija się młoda królowa. Larwa karmiona jest mleczkiem królewskim, w odróżnieniu od zwykłych larw robotnicy, która karmiona jest przetworzonym pyłkiem kwiatowym. Z tego powodu larwa matki rozwija się inaczej i powstaje młoda królowa.
B) Gdy z mateczników wykluwają się młode matki, stara królowa wraz z częścią robotnic opuszcza gniazdo i szuka nowego lokum. Podczas szukania nowego miejsca zawiązuje się tzw kłąb rojowy, gdzie pszczoły czekają aż zwiadowczynie znajdą miejscówkę na nowe gniazdo.
C) Po opuszczeniu gniazda przez starą matkę młode królowe zabijają się nawzajem, aż zostnaie jedna, która po kilku dniach od wyklucia odbywa tzw. lot godowy gdzie do akcji wkraczają trutnie i ją zapładniają w locie. Po wszystkim matka wraca do gniazda gdzie po około tygodniu zaczyna czerwić, czyli składać jaja.
Tyle na dziś, mam nadzieję że się tekst spodoba, jest to moja pierwsza publikacja, więc przepraszam za ewentualne błędy, jeśli coś pokręciłem proszę o uwagi w komentarzach. Jeśli się spodoba, może dodam coś jeszcze.
Wypierdalam do pasieki.