Pyszna rybka, a do tego ile ości!
Tak się zarzuca na karasia:
Przynęta własnej roboty z niedzielnego obiadku. Był schabowy, ziemniaczki i fasola. Zapiłem to browarem i zajadłem chipsami ostrymi + 2 szlugi. Rano kup.. znaczy przyjęta była gotowa.
21 karasi i 37 płotek. Cała rodzina zajadała się, aż im się uszy trzęsły.
Pozdrawiam i wypierdalam
21 karasi i 37 płotek. Cała rodzina zajadała się, aż im się uszy trzęsły.
Pozdrawiam i wypierdalam