Na Polsacie podali, że właśnie 40% dzieci ma uszkodzone oczy w tym spektrum. Obwiniają technikę (ani słowa o elerningu a znajoma okulistka powiedziała, że w tym okresie miała zwiększenie dzieci wśród klientów od początku pandemii)

Więc wprowadzona technika źle dawkowana uszkodziła 40% dzieci? A co jeśli jakiś składnik w żywności obniża każdemu długość życia o 5 lat bo uszkadza serce czy wątrobę.
I wcale nie mówię o nie testowanych preparatach na szczepionkę.