Za chwilę wysp memów o wygraneji jacy to siatkarze są super, a piłkarze to z Mołdawią nawet przegrają.
Zastanawia mnie skąd ten polski masochizm, gdy chodzi o piłkę nożną, tego się nie da oglądać, przecież tam nic nie wygrywamy, nie chodzi też o gorszy sezon gorsze 30 lat, a jednak sponsorzy są, a wielu utalentowanych sportowców którzy odnoszą sukcesy nie dostaje 1% takiego wsparcia. Z drugiej strony wiem, że nie sztuka kibicować gdy zawsze wygrywają, ale być wiernym nawet podczas porażek, tylko, że tych porażek to chyba za dużo.
Zapraszam do dyskusji