Ojej, bo kolor skóry! Ojej, bo za stary! Ojej, bo gówno prawda!

23
Jakiś czas temu pojawiły się informacje podane przez największe branżowe portale, że James Gunn i Peter Safran, a zatem nowi szefowie DCU, chcą zrobić restart filmowego uniwersum. To miało oznaczać pożegnanie się ze wszystkimi aktorami, którzy mogą być kojarzeni z początkami tego świata, tworzonego wówczas przez Zacka Snydera. Pisano, że Jason Momoa zakończy swoją przygodę jako Aquaman po drugim filmie i może wcieli się w Lobo, natomiast anulowano Wonder Woman 3. Teraz wiemy też, że do roli Supermana nie powróci Henry Cavill.

W poprzednich raportach pisano, że taki scenariusz jest możliwy i to pomimo szumnego powrotu aktora do swojej roli w scenie po napisach filmu Black Adam. Warto jednak pamiętać, że scena ta powstała i dodana została do produkcji jeszcze przed przyjściem nowego duetu szefów. Ich wizja zakłada rozpoczęcie tego świata na nowo, co oznacza stworzenie kolejnego filmu o Supermanie, ale już z nowym aktorem. Jednocześnie w oświadczeniach obu stron mamy odrobinę nadziei, że Cavill wróci jeszcze do świata DC, ale już w zupełnie innej roli.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14037394523621