Świąteczne przepisy

38
Średnie rocznie przejeżdżam jakieś 80tys km
Wczoraj miałem tą "przyjemność" przejechać z Poznania do Warszawy. Dzień przedświąteczny więc dla "mistrzów długiej prostej" okazja żeby wyładować swoją frustrację z powodu małego penisa.
Dobre 3-4 razy widziałem jak najpierw jakiś debil zapierdala, mryga długimi po czym klasycznie jak go ktoś już przepuści to mu zajeżdża i gwałtownie hamuje.
Tak myśl mnie naszła, że powinno to być w/g prawa traktowane jak usiłowanie zabójstwa.
Może wtedy ci debile by się opamiętali.
Nie wiem jak bardzo trzeba mieć nasrane we łbie żeby tak robić.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14463806152344