Dzida turystyczna
28
Zamek w Bobolicach, położony w północnej części Jury Krakowsko Częstochowskiej należy do systemu warowni pobudowanych w XIV wieku przez Kazimierza Wielkiego. Znajduje się na końcu długiego wzgórza pokrytego ostańcami skalnymi zwanego Grzędą Mirowską. Przeciwległy koniec grzędy zajmuje bliźniaczy zamek w Mirowie.
Kilkanaście lat temu właściciele terenu- bracia Laseccy - postanowili o odbudowie zamku. Utopili w tym morze hajsu i czasu, jak czytałem kiedyś wywiad z Laseckim to mówił że na każdym kroku administracja rzucała im kłody pod nogi i gdyby nie to że miał forse i mnóstwo znajomych konserwatorów, historyków itp tp za Chiny by tego nie przeprowadzili. Obecnie w zamek w dużej części jest udostępniony do zwiedzania. Ekspozycja obejmuje meble, oręż, zbroje, obrazy.
Z wysokości można podziwiać błonia wokół zamku a daleko w oddali zobaczyć wieżę zamku w Mirowie. Warownie były położone w zasięgu wzroku by możliwa była komunikacja między nimi.
Tuż pod zamkiem podziwiać możemy skałkę o niezwykłym kształcie - Bramę Bobolicką, o którą łby obijali sobie najznamienitsi rycerze średniowiecznej Europy.
Przy zamku w osobnych budynkach mieszczą się hotel i restauracja. Jak na hotel cena jest niewysoka, a żarcie przyzwoite. W cenie pobytu jest też bilet na zamek;) Gdybyście byli w okolicu to polecam. Właściciele podkreślają że na swoje działania nie wzieli ani grosza dotacji z budżetu czy z UE.