Jako że pod wrzutą o wytrychach uruchomili się obrońcy prawa i porządku domagający się wiedzy czy mam wpis na kpzt, a pod pirotechniczna sztuczka z gliceryna i nadmanganianem zesrali się w komentarzach znawcy pepożu,
Uspokajam tych co zaraz będą mnie pytać czy wolno mi to mieć i czy mam kwity.
Otóz mam, a wolno mieć i tobie. To replika AEG. Głęboko modernizowana i wsadzone co się dało z ostrego egzemplarza.
Pan Zawoor resztę kolekcji może na priwa ode mnie dostać tu wrzucał nie będę.
Pssss. Mam fajnego Walthera pp.