Decyzje
1 1

19
Wychodzę rano do pracy. I wiadomo wczoraj niedziela to piwerko i kurczak z kfc. I tak dość się śpieszę wsiadam już do auta i mi zaczęło w kichach bulgotać. I się zastanawiam jechać czy nie jechać. I jednak zawróciłem się do domu. Jak mnie złapało na schodach to ledwo do kibla doniosłem. Gdybym pojechał miałbym zasrane auto. To była pierwsza dobrą decyzja w tym miesiącu. Jestem zadowolony
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
1000
1000
400
100
+74

Niesprawiedliwośc

62
Świat jest okrutny. Niektórzy mają wszystko a niektórzy nic. Jedni kupują sobie nowe auta. Ostatnio kumpel kupił astrę prawie nową z 2004r. Inny pasacika z 2001r. A ja się muszę zastanawiać czy jak kupie 2 kg pasztetu więcej niż w zeszłym miesiącu to czy mi starczy na bilet miesięczny. Albo czy mnie stać na adisaski czy dopiero w maju mogę sobie kupić buty na lato a jeszcze w zimowych przechodzić... Jak o tym myślę to mam ochotę dokonać żywota swojego...
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
1000
1000
400
100
+42

Prawdziwy patryjota

5
Od 1 kwietnia na znak solidarnościni z Ukrainą ( bo trochę się boje ) Wprowadzam sankcje na ZSSR i przestaję palić koziołki. Od 1 kwietnia przezucam się na czesterfildy. Polecam iść w moje ślady aby osłabić związek radziecki ponieważ 60 procent ich dochodów pochodzi z przemytu papierosków a 40 procent z przemytu paliwa. Naszczescie po zamknięciu granic z paliwa już mało kto korzysta. Ale koziołki nadal przynoszą gigantyczne zyski
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
1000
1000
400
100
+18
0.10484600067139