Sacrebleu

1
>byń najsłynniejszą katedrą na świecie
>budowali cię 182 lata
>przetrwaj całe Królestwo Francji
>w tym kawałek wojny stuletniej i w pizdu wojen religijnych
>przetrwaj Rewolucję Francuską, bo dobry ziomeczek wcisnął kit republikaninom, że twoje wyburzenie rozpierdoliłoby pół dzielnicy
>przetrwaj wszystkie inby Napoleona
>przetrwaj cały XIX wiek, gdzie Francuzi naczytali się Tolkiena z przyszłości i co dwa lata mieli powrót króla
>przetrwaj Komunę Paryską
>przetrwaj wojnę z Prusami
>przetrwaj kolejną kurwa Republikę
>przetrwaj pierwszą wojnę światową, gdzie Niemcy chcieli zdobyć twoje miasto
>przetrwaj dwudziestolecie
>przetrwaj II wojnę światową i nie wyleć w powietrze dzięki temu, że wrandzuzi zdchórzyli :-DDD
>przetrwaj obydwa fronty zachodnie
>przetrwaj zimną wojnę, wiedząc, że w pierwszej godzinie wojny oberwiesz sowiecką atomówką
>przetrwaj do dzisiaj
>byń w renowacji
>Pierre, gdzie zostawić ten kabel?
>Sracableu, piehdolnij go gdziebądź
>zafajcz się
>brak profitu
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Dawaj startuje na prezydenta

22
(To zostało wyplute w komentarzu)
A idź Pan w ch*j, świat ogólnie popi*rdoliło, jestem konsultantem i muszę założyć konto na jakimś pierdzielonym linkedinie, który działa na podobnej zasadzie jak kupowanie niewolników - masz cały serwis gdzie każdy jest "do kupienia", ten umie to tamten umie tamto. Ja nie mam jakichś ku*wa specjalnych aspiracji - ja chce to życie przeżyć i tyle, a nie zostawać milionerem, kupić jacht i żyć w Trynidadzie i Tobago. Świat się wypi*rdolił i zamiast ruchać sam siebie rucha każdego z nas.

Sory że tak truje dupe ale to jest kuriozum, jesteśmy - nawet jeżeli nie jako ludzkość to jako Polacy - rozwinięci społecznie w takim stopniu ze każdy powinien zdawać sobie sprawę że to co dzisiaj nazywamy pracą to w istocie niewolnictwo. Nie mogę nawet iść zbierać pierdzielonych malin/grzybów w lesie jak będę miał taką ochotę i sprzedać je ludziom bo mi się do dupy US dobierze. Po prostu popi*rdolone. Domu też sobie od tak nie postawie bo ku*wa każdy skrawek ziemi do kogoś należy. Życie samo w sobie nie jest jakąś ku*wa konkurencja że mam mieć więcej od kogoś innego - jak będę chciał to będę miał, ale jak co chwile pod nogami mam jakieś kłody to ku*wa aż się chce zostać pierdzieloną wiewiórką skaczącą po lesie od drzewa do drzewa i wpierdalac orzechy...

I jeszcze ta pi*rdolona presja społeczeństwa - mam teraz taką sytuacje że mam opcje "dostać" firmę - a ja mam w dupie tą firmę bo widzę że na tym rynku to specjalnych zysków przynosić nie będzie, to na co mi ta firma? Żeby hemoroidów ze stresu dostać? Ale nie mogę po prostu powiedzieć "wy*ierdalać" bo zaraz wyjde na jakiegoś po*eba co miał na tacy firme która sama się utrzymuje a jej nie wziął...
Nic tylko wytatuować sobie na czole napis "odjebcie się ode mnie".

Pi*rdole, jadę kupić ziemię w wenezueli za 120zł (pare ku*wa hektarów) i będę się użerał z je*anymi pajakami i innymi gównami co chcą mnie zabic a nie z pi*rdolonym społeczeństwem które rucha się tak bardzo że końcówke ch*ja który jest w dupie widać przez usta.

Jak to się mówi ITS TIME TO STOP!
Koniec ku*wa tego dobrego
https://www.youtube.com/watch?v=2k0SmqbBIpQ

Mam taki ku*wa ból dupy że nawet maść na ból dupy nie pomoże!

Nie tak powinien wyglądać ten je*any świat, zdaję sobie sprawę z tego że brzmie jak jakiś poje*any rozwydrzony bahor który dostał liścia na ryj od życia ale ku*wa bez przesady.
Po ch*j nam to? Żebym miał ku*wa je*aną mikrofale? Lodówke? Żebym miał "osiągnięcia"? Pi*rdole to, jakbym nie był ateistą to już dawno pocałował bym się z jakimś ku*wa pociągiem czy innym biletem w jedną stronę. Życie to ku*wa katorga, a tak nie musi być tylko ludzie nie chcą/nie mogą tego zmienić a ide o zakład że każdy ku*wa z was myśli podobnie.
Nasza je*ana wygoda - bo przez nią produkujemy większość przedmiotów które nas otaczają - nas ku*wa wyprzedziła i dążenie do wygody stało się problemem ku*wa milenialnym XXI wieku!

I jeszcze te wszystkie po*eby, feministki , jakieś ku*wa LGBT - bądź ku*wa kim chcesz nawet je*anym jednorożcem czy rakietą balistyczną - ludzie mają to w dupie, odjeb się od ludzi i ich rodzin a będziesz miał spokój!
Codziennie ku*wa, codziennie spoglądam na to co nas otacza - jestem dumny z osiągnięć naszych ojców i matek a jednocześnie widzę że to się wszystko popi*rdoliło, zaplątało jak je*ane słuchawki w kieszeni. Żółć się ku*wa wylewa z monitora w tym momencie. Je*ane JBZD które jest społeczeństwem złożonym z śmieszków, troli, ludzi którzy nudzą się w pracy, ludzie od jakichś ku*wa furry i smoków z kutasami jest społeczeństwem działającym lepiej niż zwykłe ku*wa społeczeństwo!
CO DO CH*JA!!?!?!? Czy zostałem jedyną ku*wa normalną nie pi*rdolniętą osobą na tym grajdołku zwanym ziemią?

Jeszcze nawet na jbzdz musze zaznaczyć to jako "humor" bo trafi gdzie indziej i dupa, a jako "polityka" tego oznaczać nie mam zamiaru.
Myślcie ludzie, myślcie ku*wa!

Rozprzestrzeniajcie to gdzie się kurde da, jak najwięcej ludzi powinno to zobaczyć, trzeba w końcu zacząć coś zmieniać bo wszyscy, dosłownie kurwa wszyscy będziemy w jeszcze większej dupie niż jesteśmy obecnie.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Dawaj startuje na prezydenta

4

(To zostało wyplute w komentarzu)
A idź Pan w ch*j, świat ogólnie popi*rdoliło, jestem konsultantem i muszę założyć konto na jakimś pierdzielonym linkedinie, który działa na podobnej zasadzie jak kupowanie niewolników - masz cały serwis gdzie każdy jest "do kupienia", ten umie to tamten umie tamto. Ja nie mam jakichś ku*wa specjalnych aspiracji - ja chce to życie przeżyć i tyle, a nie zostawać milionerem, kupić jacht i żyć w Trynidadzie i Tobago. Świat się wypi*rdolił i zamiast ruchać sam siebie rucha każdego z nas.

Sory że tak truje dupe ale to jest kuriozum, jesteśmy - nawet jeżeli nie jako ludzkość to jako Polacy - rozwinięci społecznie w takim stopniu ze każdy powinien zdawać sobie sprawę że to co dzisiaj nazywamy pracą to w istocie niewolnictwo. Nie mogę nawet iść zbierać pierdzielonych malin/grzybów w lesie jak będę miał taką ochotę i sprzedać je ludziom bo mi się do dupy US dobierze. Po prostu popi*rdolone. Domu też sobie od tak nie postawie bo ku*wa każdy skrawek ziemi do kogoś należy. Życie samo w sobie nie jest jakąś ku*wa konkurencja że mam mieć więcej od kogoś innego - jak będę chciał to będę miał, ale jak co chwile pod nogami mam jakieś kłody to ku*wa aż się chce zostać pierdzieloną wiewiórką skaczącą po lesie od drzewa do drzewa i wpierdalac orzechy...

I jeszcze ta pi*rdolona presja społeczeństwa - mam teraz taką sytuacje że mam opcje "dostać" firmę - a ja mam w dupie tą firmę bo widzę że na tym rynku to specjalnych zysków przynosić nie będzie, to na co mi ta firma? Żeby hemoroidów ze stresu dostać? Ale nie mogę po prostu powiedzieć "wy*ierdalać" bo zaraz wyjde na jakiegoś po*eba co miał na tacy firme która sama się utrzymuje a jej nie wziął...
Nic tylko wytatuować sobie na czole napis "odjebcie się ode mnie".

Pi*rdole, jadę kupić ziemię w wenezueli za 120zł (pare ku*wa hektarów) i będę się użerał z je*anymi pajakami i innymi gównami co chcą mnie zabic a nie z pi*rdolonym społeczeństwem które rucha się tak bardzo że końcówke ch*ja który jest w dupie widać przez usta.

Jak to się mówi ITS TIME TO STOP!
Koniec ku*wa tego dobrego
https://www.youtube.com/watch?v=2k0SmqbBIpQ

Mam taki ku*wa ból dupy że nawet maść na ból dupy nie pomoże!

Nie tak powinien wyglądać ten je*any świat, zdaję sobie sprawę z tego że brzmie jak jakiś poje*any rozwydrzony bahor który dostał liścia na ryj od życia ale ku*wa bez przesady.
Po ch*j nam to? Żebym miał ku*wa je*aną mikrofale? Lodówke? Żebym miał "osiągnięcia"? Pi*rdole to, jakbym nie był ateistą to już dawno pocałował bym się z jakimś ku*wa pociągiem czy innym biletem w jedną stronę. Życie to ku*wa katorga, a tak nie musi być tylko ludzie nie chcą/nie mogą tego zmienić a ide o zakład że każdy ku*wa z was myśli podobnie.
Nasza je*ana wygoda - bo przez nią produkujemy większość przedmiotów które nas otaczają - nas ku*wa wyprzedziła i dążenie do wygody stało się problemem ku*wa milenialnym XXI wieku!

I jeszcze te wszystkie po*eby, feministki , jakieś ku*wa LGBT - bądź ku*wa kim chcesz nawet je*anym jednorożcem czy rakietą balistyczną - ludzie mają to w dupie, odjeb się od ludzi i ich rodzin a będziesz miał spokój!
Codziennie ku*wa, codziennie spoglądam na to co nas otacza - jestem dumny z osiągnięć naszych ojców i matek a jednocześnie widzę że to się wszystko popi*rdoliło, zaplątało jak je*ane słuchawki w kieszeni. Żółć się ku*wa wylewa z monitora w tym momencie. Je*ane JBZD które jest społeczeństwem złożonym z śmieszków, troli, ludzi którzy nudzą się w pracy, ludzie od jakichś ku*wa furry i smoków z kutasami jest społeczeństwem działającym lepiej niż zwykłe ku*wa społeczeństwo!
CO DO CH*JA!!?!?!? Czy zostałem jedyną ku*wa normalną nie pi*rdolniętą osobą na tym grajdołku zwanym ziemią?

Jeszcze nawet na jbzdz musze zaznaczyć to jako "humor" bo trafi gdzie indziej i dupa, a jako "polityka" tego oznaczać nie mam zamiaru.
Myślcie ludzie, myślcie ku*wa!
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.16194081306458