Siema dzidy. Ktoś wie, jak z tego auta zdjąć poszycie dachu? Chyba będę musiał go oddać na złom, bo leży i marnieje, a wiem, że ojciec płacił grube tysie kilka lat temu za wymianę na nowy i może komuś się przyda. Sypnę monetami za konkretną odpowiedź.