Karyny w Katowicach
5 l
23
Wracałem do domu mając przesiadkę w Katowicach. Już w Gliwicach te podpite karyny mnie zaczepiły że niby dziwnie chodzę XD. Traf chciał że jechały tym samym pociągiem co ja. w pociągu zaczęły zaczepiać jakąś młodszą laskę a ta z płaczem pobiegła na przedni wagon. Powiedziała o wszystkim obsłudze po czym zadzwoniła do mamy. Mama kazała jej wysiąść w Katowicach. Karyny też tam wysiadły a mama je zauważyła, Resztę już widać :)