Zorin OS - system dla osób, które chcą spróbować czegoś innego, a jakby znanego
4 l
24
Wielu użytkowników Windowsa chciałoby spróbować czegoś nowego, jednak z różnych powodów nie decyduje się na to. Dla jednych przeszkodę stanowi brak czasu, innych powstrzymuje brak wiedzy, a jeszcze innych brak chęci.
Jeśli należycie do grupy, która ma chwilkę czasu i odrobinę chęci by spróbować czegoś nowego, chciałbym zachęcić Was do sprawdzenia systemu Zorin OS. Jest to lekka dystrybucja GNU/Linux, z której można wygodnie korzystać bez dodatkowej konfiguracji (można wybrać sposób wyświetlania programów, który przypomina znane użytkownikom Windowsa Menu Start lub menu znane z MacOS-a oraz środowiska GNOME; w przeciwieństwie do wielu innych dystrybucji nie trzeba instalować GNOME Tweaks by dodać tak podstawowe elementy, jak przycisk do minimalizowania oraz maksymalizowania okna otwartego programu). System jest stosunkowo prosty w obsłudze (choć z pewnością każdemu zdarzy się sięgnąć po Terminal) i na start nie jest zaśmiecony masą zbędnego oprogramowania, jak niektóre dystrybucje (*ekhm* Manjaro (GNOME) *ekhm*).
System można bez przeszkód i w kilka minut zainstalować na maszynie wirtualnej (działa sprawnie nawet zainstalowany na dysku HDD 7200 RPM; przyda się minimum 8GB RAM-u i 4-rdzeniuwy procesor AMD Ryzen lub odpowiednik Intela), a jeśli się spodoba to obok Windowsa. Na stronie dystrybucji można pobrać wersję standardową oraz przeznaczoną dla PC wyposażonych w kartę graficzną Nvidii.
Zapewne wielu z Was woli inne dystrybucje, jednak osobiście chciałbym zachęcić właśnie do sprawdzenia tej.
Jeśli należycie do grupy, która ma chwilkę czasu i odrobinę chęci by spróbować czegoś nowego, chciałbym zachęcić Was do sprawdzenia systemu Zorin OS. Jest to lekka dystrybucja GNU/Linux, z której można wygodnie korzystać bez dodatkowej konfiguracji (można wybrać sposób wyświetlania programów, który przypomina znane użytkownikom Windowsa Menu Start lub menu znane z MacOS-a oraz środowiska GNOME; w przeciwieństwie do wielu innych dystrybucji nie trzeba instalować GNOME Tweaks by dodać tak podstawowe elementy, jak przycisk do minimalizowania oraz maksymalizowania okna otwartego programu). System jest stosunkowo prosty w obsłudze (choć z pewnością każdemu zdarzy się sięgnąć po Terminal) i na start nie jest zaśmiecony masą zbędnego oprogramowania, jak niektóre dystrybucje (*ekhm* Manjaro (GNOME) *ekhm*).
System można bez przeszkód i w kilka minut zainstalować na maszynie wirtualnej (działa sprawnie nawet zainstalowany na dysku HDD 7200 RPM; przyda się minimum 8GB RAM-u i 4-rdzeniuwy procesor AMD Ryzen lub odpowiednik Intela), a jeśli się spodoba to obok Windowsa. Na stronie dystrybucji można pobrać wersję standardową oraz przeznaczoną dla PC wyposażonych w kartę graficzną Nvidii.
Zapewne wielu z Was woli inne dystrybucje, jednak osobiście chciałbym zachęcić właśnie do sprawdzenia tej.