Witam,
Z racji panującej hujowej pogody zamiast jechać do lasu na biwak pochodzicie sobie po swoim mieście. Nie mówię tu o galeriach, raczej o miejscach w których nigdy nie byliście. Ja postanowiłem dzisiaj przejść się w kapusniaczku do około mojego rodzimego lotniska. Okazuje się że jest wiele miejsc na których spokojnie można się rozłożyć z hakiem i spokojnie poleżeć. Akurat przestało padać a drzewa mnie mocno osłaniały więc nie rozkładalne tarpa .
To że większość z nas to przegrywy i nie wychodzi do ludzi nie oznacza że musimy siedzieć w piwnicach.

AHOJ z Wami.