Umowa z agencją w UK
Dyskusje ogólne
3 l
27
Siema, miesiąc temu musiałem zmienić miejsce pobytu toteż w nowym mieście wybrałem pokój do wynajęcia od agencji mieszkaniowej. Z właścicielem agencji umówiliśmy się na £100 tygodniowo.
Dzisiaj do łapy dostałem umowę gdzie jest napisane że wysokość rentu będzie wynosić 80. Wysłałem emaila do gościa z prośbą o wyjaśnienie, gość mi odpisał że mam płacić 100 tak jak jest w umowie (pewnie myślał że nie umiem czytać)
Postanowiłem go zaskoczyć i wysłałem mu SS z ceną oprawioną w czerwoną ramkę. Na to mi odpisał że powinienem wiedzieć ile wynosi rent a to tutaj to jest "admin error" I że mam im wysyłać 100.
Pytanie do was co z tym zrobić, bo to jest niby prawnie wiążąca umowa i teraz jakbym się uparł to mógłbym mu płacić tylko te 80 i nic by nie mógł zrobić. Dalej, myślę że gość wyłapał mój bardzo widoczny akcent i chce na tym coś ugrać. Czy wg was powiniem płacić mu 80 czy 100?
Dzisiaj do łapy dostałem umowę gdzie jest napisane że wysokość rentu będzie wynosić 80. Wysłałem emaila do gościa z prośbą o wyjaśnienie, gość mi odpisał że mam płacić 100 tak jak jest w umowie (pewnie myślał że nie umiem czytać)
Postanowiłem go zaskoczyć i wysłałem mu SS z ceną oprawioną w czerwoną ramkę. Na to mi odpisał że powinienem wiedzieć ile wynosi rent a to tutaj to jest "admin error" I że mam im wysyłać 100.
Pytanie do was co z tym zrobić, bo to jest niby prawnie wiążąca umowa i teraz jakbym się uparł to mógłbym mu płacić tylko te 80 i nic by nie mógł zrobić. Dalej, myślę że gość wyłapał mój bardzo widoczny akcent i chce na tym coś ugrać. Czy wg was powiniem płacić mu 80 czy 100?