Nabicie na pal
2 l
37
Jest to forma wykonywania kar, która swoimi korzeniami sięga od starożytności do XVIII wieku. Stosowana była przez Imperium Osmańskie. Na terenach Rzeczpospolitej też była bardzo dobrze znana i bardzo znienawidzona.
Polegała ona na tym aby dosłownie nadziać ofiarę na zaostrzony pal.
Ofiarę kładziono na ziemi i przestawiano zaostrzony wcześniej pal do odbytu lub pochwy, zależnie od płci, następnie przywiązywano sznury do nóg ofiary a potem przywiązywano je do bydła. Kat poganiając bydło do przodu nadziewał naszego skazańca na wyżej wymieniony pal. Przechodził on przez całe ciało ofiary rozrywając go od środka, zazwyczaj pal był skonstruowany tak aby nie naruszać zbyt poważnie ważnych organów. Po skończonej robocie bydła kat stawiał pal tak jak możemy zobaczyć poniżej na zdjęciu. Skazaniec w ten sposób konał bardzo długi czas, nawet do 72 godzin; jeśli zdarzyło się ze pal był krzywy lub miał zadry sprawiało że przedłużało to cierpienia skazańca. Bywało tez, że tak nabitego żywego jeszcze człowieka smarowano łatwopalną substancją. I podpalano co powodowało koszmarny ból, podobno przeraźliwe krzyki i jęki dało się słyszeć z bardzo dużej odległości.
Polegała ona na tym aby dosłownie nadziać ofiarę na zaostrzony pal.
Ofiarę kładziono na ziemi i przestawiano zaostrzony wcześniej pal do odbytu lub pochwy, zależnie od płci, następnie przywiązywano sznury do nóg ofiary a potem przywiązywano je do bydła. Kat poganiając bydło do przodu nadziewał naszego skazańca na wyżej wymieniony pal. Przechodził on przez całe ciało ofiary rozrywając go od środka, zazwyczaj pal był skonstruowany tak aby nie naruszać zbyt poważnie ważnych organów. Po skończonej robocie bydła kat stawiał pal tak jak możemy zobaczyć poniżej na zdjęciu. Skazaniec w ten sposób konał bardzo długi czas, nawet do 72 godzin; jeśli zdarzyło się ze pal był krzywy lub miał zadry sprawiało że przedłużało to cierpienia skazańca. Bywało tez, że tak nabitego żywego jeszcze człowieka smarowano łatwopalną substancją. I podpalano co powodowało koszmarny ból, podobno przeraźliwe krzyki i jęki dało się słyszeć z bardzo dużej odległości.