Kurwa jak Wy mi nie pomożecie, to już nikt nie da rady.
Szukam TV do gier. Grać będę na komputerze, ale że nie ma takich dużych monitorów jakie ja chce, to trzeba telewizor. Ugulnie komputer bestia, RTX3080, kable HDMI światłowodowe do 8K mam położone. Problem pojawił się z urządzeniami. Celowałbym w 75-86 cali (wolałbym większy), 4K minimum, może być 8K, jeżeli 4K to minimum 120Hz. Bajerów nie potrzebuję, żadnego smarta ani Androida bo mam kompa. Także może mieć cokolwiek.
Największa zagadka to HDMI. Ogólnie 4K 120Hz i 8K wspiera tylko standard HDMI 2.1, i takiego TV trzeba szukać. Standard ten dojebał masę różnych bajerów jak super-duper synchronizację pionową itp (proponuję poczytać, dużo tego), i chciałbym właśnie TV z tymi bajerami. Ale od marca tego roku wszystki inne standardy HDMI się jakby skończyły, i teraz każdy, absolutnie każdy TV ma wpisane w specyfikacji HDMI 2.1, mimo że ledwo ogarnia FHD 60Hz i nie ma absolutnie żadnego bajeru oferowanego przez prawdziwe HDMI 2.1, Po prostu wpisują ten standard  bo inny na papierze nie istnieje. 
Z tego też powodu za chuja nie mogę znaleźć telewizora który działa jak chcę, bo nasrane w specyfikacjach co niemiara i trzeba ręcznie instrukcje przekopywać. Także jakby wśród Was był ktoś znający się na telewizorach i współczesnej technologii, to byłbym wdzięczny.
Aha, ogólnie liczyłbym na jakiegoś OLEDa, Amoleda... ogólnie czerń ma być tak czarna że jak goście do mnie przyjdą to mają im ginąć portfele. Budżet nieograniczony, ale kurwa bez przesady, bo i TV za pół miliona widziałem.
Zdjęcie dla przykucia uwagi :)