Siema. Wybieram się pierwszy raz w życiu w polskie góry - kierunek Morskie oko. Zawsze byłem uprzedzony do tego miejsca bo ludzi w chuj, drogo etc., ale chciałbym chociaż raz zobaczyć co i jak. Problem mam tylko z parkingiem - jak najlepiej się tam dostać ?   Z opinii ludzi wynika, że parking to nieporozumienie, burdel na kółkach i drogo a sam bilet kupiony online nie gwarantuje miejsca. Macie jakieś sprytne, sprawdzone  sposoby ? Nie mówię o staniu w lesie, bo wiadomo że na terenie TPN to mandaty pewnie wielkości giga Chada, ale może jakieś busy bezpośrednie z Zakopanego?